Miklaszewska o kolędzie "Uciekali": pokazuje kondycję ludzkiego życia

O duchowości w sztuce i kulturze popularnej, niszy, w jaką spychany jest nurt chrześcijański oraz znaczeniu pierwszej napisanej po II wojnie polskiej kolędy "Uciekali" mówili w Polskim Radiu 24: Maryna Miklaszewska - współautorka utworu oraz Piotr Baron, jazzman i Piotr Bernatowicz, krytyk sztuki.

2019-12-21, 21:15

Miklaszewska o kolędzie "Uciekali": pokazuje kondycję ludzkiego życia
Szopka, adoracja Dzieciątka przez Trzech Króli, kościół Saint Etienne du Mont, Paryż (fragment). Foto: Zvonimir Atletic/ Shutterstock

Posłuchaj

Goście Polskiego Radia 24 o duchowości w kulturze, także popularnej ("Aria czy barbaria?", cz. 1)
+
Dodaj do playlisty

Okres poprzedzający Boże Narodzenie skłania do przemyśleń o sprawach duchowych także w kontekście kultury, która coraz rzadziej kojarzy się z transcendencją, a coraz częściej przyjmuje kształt kultury popularnej, niemającej nic wspólnego z duchowością. Rozmawiali o tym w Polskim Radiu 24 Maryna Miklaszewska, Piotr Baron i Piotr Bernatowicz.

Powiązany Artykuł

książka książki 1200.jpg
Twórczość Maryny Miklaszewskiej i jej spojrzenie na współczesną Europę

Maryna Miklaszewska: kolęda "Uciekali" pokazuje kondycję życia ludzkiego

Maryna Miklaszewska jest pisarką, bohemistką i dziennikarką, jednak najbardziej znana jest z tego, że jest współautorką pierwszej po II wojnie światowej polskiej kolędy zatytułowanej "Uciekali", wykonywanej w musicalu "Metro".

- To jest taka nietypowa kolęda, bo ona mówi - ja chciałam przez nią powiedzieć - o tym, że człowiek właściwie zawsze jest na pustyni. Te ślady piasku, ruchome piaski, to wszystko kojarzy się z niepewnością losu człowieka, losu rodziny, losu malutkiego dziecka - Jezusa, który przyszedł na świat. Taka jest kondycja życia ludzkiego - ta niepewność - mówiła autorka piosenki.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Steczkowscy o nowej płycie: wspaniała opowieść o Bożym Narodzeniu

REKLAMA

- Kolęda z "Metra" i jeszcze dwie piosenki wysforowały się na czoło tych najbardziej popularnych utworów. Ale czy grywanych? W polskim radiu rzadko się takie rzeczy grywa, nie mówiąc już o telewizji, tylko okazjonalnie. Natomiast jest to coś bardzo potrzebnego ludziom. Tylko słuchacze się odzwyczajają. Zostało to włożone w nurt chrześcijański, tak jak są inne nurty muzyczne, muzyki poważnej też to dotyczy i to jest z wielką szkodą dla muzyki - stwierdziła.

Duchowość w sztuce i kulturze

Piotr Bernatowicz opowiadał o swojej drodze poszukiwania Boga. - To jest nieustanny proces. Zacząłem bardziej przyglądać się duchowości w sztuce, zależało mi na tym, żeby pisać o takich artystach, którzy są mi bliżsi - mówił krytyk. Podkreślił, że w sztuce współczesnej kwestie duchowości i ewangelizacji nie są częste ani też często dobrze widziane.

Z kolei Piotr Baron zauważył, że wypychanie artystów umieszczających w jakiś sposób w swojej twórczości motywy chrześcijańskie, dotyczy bardzo wielu dziedzin, także muzyki. - Nie ma czegoś takiego, jak muzyk chrześcijański. Muzykami chrześcijańskimi byli Antonio Vivaldi i Jan Sebastian Bach. I nie dlatego ich dzieła są genialne, że byli chrześcijańscy, tylko dlatego, że zostali przez Boga obdarzeni geniuszem - zauważył jazzman, dodając, że tym samym geniuszem obdarzony został także bardzo odległy od chrześcijaństwa Miles Davis.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Marcin Wyrostek: ideą jest śpiewanie kolęd

REKLAMA

- Jest ten nurt bardzo mocny, grają znakomici muzycy, ale oni są zepchnięci do swojego środowiska, do swojego odbiorcy, do swoich organizatorów. To wszystko jest ten świat ewangelizujący, świadczący - podkreślił artysta, dodając, że trudno, by osoby kojarzona z nurtem chrześcijańskim była puszczana choćby w Polskim Radiu.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Aria czy barbaria?"
Prowadzi: Magdalena Piejko
Goście: Piotr Baron (jazzman), Piotr Bernatowicz (krytyk sztuki), Maryna Miklaszewska (pisarka, dziennikarka, współautorka kolędy "Uciekali")
Data emisji: 21.12.2019
Godzina emisji: 20.06

PR24/jmo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej