Dr Andrzej Anusz: gdyby TSUE zamroził Izbę Dyscyplinarną byłby to precedens

Posłuchaj

Dr Andrzej Anusz o pomyśle zawieszenia Izby Dyscyplinarnej ("Północ Południe")

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Komisja Europejska zdecydowała, że wystąpi do Trybunału Sprawiedliwości UE o środki tymczasowe ws. przepisów dotyczących reżimu dyscyplinarnego wobec polskich sędziów. Jeśli TSUE przyjmie ten wniosek, Izba Dyscyplinarna SN zostanie zawieszona.

Polska sprzeciwia się ingerencji unijnych instytucji i podkreśla, że organizacja sądownictwa leży w gestii państw członkowskich. Polski rząd zapewniał przy tym o gwarancjach niezależności sędziowskiej i o prawidłowo funkcjonującym systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej, odrzucił możliwość zablokowania działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. 

"Naciski na polski rząd"

Powiązany Artykuł

Piotr Müller o wniosku KE do TSUE: Izba Dyscyplinarna SN działa zgodnie z polskim prawem

- Nie tylko my toczymy spór o praworządność. W ostatnich dniach Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie ma dobrej passy bo warto przypomnieć tu orzeczenie Sądu Najwyższego Hiszpanii, który odrzucił stanowisko TSUE w sprawie katalońskiego polityka, którego polecono zwolnić i przywrócić mu mandat w PE, a w nim samym, pojawiły się już głosy, że trzeba wygasić mandat tego parlamentarzysty – mówił dr Andrzej Anusz.

Dodał, że sytuację sporną pogłębia zaproszenie przez marszałka senatu Tomasza Grodzkiego do Polski Komisji Weneckiej.

"Precedens" 

- To już masa krytyczna nacisku na polski rząd – dodał gość PR24. Podkreślił, że jeśli uda się zamrozić Izbę Dyscyplinarną, wygra opozycja parlamentarna w Polsce, ale dzisiejsza decyzja Komisji Europejskiej nie przesądza jeszcze sprawy. Zauważył, że gdyby jednak Izba Dyscyplinarna została zamrożona, byłby to precedens wobec historii Unii Europejskiej. 

"Bez refleksji"

Prof Łukasz Młyńczyk dodał, że kolejne etapy sporu wokół sądownictwa w Polsce eskalują sprawę, jest też wrażenie iż pewne rzeczy są w polskim parlamencie robione dość szybko bez refleksji. - Mam tu na myśli projekty poselskie, które nie wymagają konsultacji - dodał politolog. 

Zauważył, że Izba Dyscyplinarna została prawdopodobnie powołana wadliwie, a KRS np. jest traktowany jak ramię polityczne a nie sądownicze. 

Zapraszamy do wysłuchania audycji

*******

Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Mateusz Drozda
Goście: prof. Łukasz Młyńczyk (politolog), dr Andrzej Anusz (politolog)
Data emisji: 14.01.20
Godzina emisji: 21.35