Dyrektor Biura Prezydialnego PiS: PO z pogardą traktuje swoich wyborców
- Słowa pani Izabeli Leszczyny, odnoszące się do rezygnacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z kandydowania w wyborach prezydenckich, wpisują się w dość szeroko i konsekwentnie traktowaną sprawę, czyli to, że wyborcy głosujący na PO nie są przez samą Platformę traktowani poważnie - powiedział Michał Moskal, dyrektor Biura Prezydialnego Prawa i Sprawiedliwości.
2020-05-15, 12:02
Posłuchaj
Małgorzata Kidawa-Błońska zrezygnowała z kandydowania w wyborach prezydenckich. Tym samym potwierdziły się doniesienia medialne, które od kilu dni wskazywały na taką możliwość. Izabela Leszczyna, poseł Koalicji Obywatelskiej, stwierdziła w jednym z wywiadów, że KO nie jest gotowa na polityka "zupełnie uczciwego, na polityka, który nie kalkuluje, nie kombinuje, tylko po prostu mówi, jak jest".
Powiązany Artykuł
Sobolewski: skoro Polska nie jest gotowa na uczciwą Kidawę-Błońską, czy to znaczy że Trzaskowski jest nieuczciwy?
- Czyli należy rozumieć, że ich kandydat, kimkolwiek on będzie, czy będzie to Rafał Trzaskowski, czy Radosław Sikorski, jest osobą, która według pani Leszczyny nie jest zupełnie uczciwa? Powiedziała również, komentując rezygnację Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, że nie rzuca się pereł przed wieprze. To po raz kolejny pokazuje, z jaką pogardą Platforma traktuje wyborców i własny elektorat - ocenił Moskal.
Niepoważne traktowanie wyborców?
Dodał, że wskazane wypowiedzi Izabeli Leszczyny "wpisują się w dość szeroko i konsekwentnie traktowaną sprawę, czyli to, że wyborcy głosujący na PO nie są przez samą Platformę traktowani poważnie".
- Politycy tej partii, jak również innych ugrupowań opozycyjnych, uważają, że część Polaków i tak na nich zagłosuje, niezależnie od tego, co zrobią i co powiedzą. Według naszej filozofii do wyborców nie można podchodzić w ten sposób - zaznaczył gość Michała Rachonia.
REKLAMA
Obrót o 180 stopni
Powiązany Artykuł
Prezes PiS: wybór Sikorskiego lub Trzaskowskiego oznaczałby paraliż Polski
Odniósł się również do sytuacji, w której pierwszy raz w historii III RP wybory prezydenckie nie odbyły się w pierwotnie zaplanowanym terminie. Michał Moskal ocenił, że jest to wypadkowa tego, co działo się przez pięć ostatnich lat, czyli "wytworzenia się koncepcji totalnej opozycji, która kontestuje każde działanie rządu".
- Niezależnie od tego, czy jest ono słuszne, czy jest to sprawa, co do której można mieć różne opinie. Nawet jeśli PiS podejmuje decyzje, które są zgodne z tym, czego oczekuje opozycja, to ta w ciągu jednej nocy potrafi się obrócić o 180 stopni i pójść w zupełnie inną stronę - stwierdził.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Michał Moskal (dyrektor Biura Prezydialnego Prawa i Sprawiedliwości)
Data emisji: 15.05.2020
Godzina emisji: 09.50
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA