Borowiak: pracą posła nie jest wychodzenie na marsze i stosowanie wulgarnych określeń
- Posłowie opozycji próbowali zerwać obrady komisji polityki społecznej i rodziny zajmującej się projektem wsparcia branż, które ucierpiały najbardziej, i to tylko dlatego, że niektóre posłanki były na manifestacji i nie mogły głosować. Pracą posła nie jest wychodzenie na marsze - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Borowiak, poseł PiS. Gościem audycji była również Marta Golbik, poseł KO.
2020-11-20, 09:05
Rozmowa dotyczyła dyskusji nad ustawą sejmową dotyczącą kolejnego wsparcia dla branż dotkniętych pandemią COVID-19 oraz podwyżek dla medyków. - Posłowie opozycji próbowali zerwać obrady komisji polityki społecznej i rodziny zajmującej się projektem wsparcia branż, które ucierpiały najbardziej, i to tylko dlatego, że niektóre posłanki były na manifestacji i nie mogły głosować. Jeżeli to jest "wsparcie" branż ze strony opozycji, jestem mocno zdumiona. Opozycja gdy mówi, to mówi, ale nie idą za tym działania - podkreśliła Joanna Borowiak.
Powiązany Artykuł
"Opozycja kwestionuje każdą naszą decyzję". Ryszard Terlecki o funkcjonowaniu Sejmu w czasie pandemii
- Dwie pierwsze godziny pracy komisji to utarczki i wnioski formalne. Trzeba się uderzyć w piersi i przyznać się, dlaczego opozycja chciała zerwać obrady komisji. Na szczęście jej to się nie udało. Opozycja dużo mówi też o medykach, ale przypomnę, że gdy była epidemia świńskiej grypy, PO kazała cieszyć się Polakom piękną wiosną. Rozumiem, że dzisiaj kazałaby Polakom cieszyć się złotą, polską jesienią - zwróciła uwagę.
Czytaj także:
Poseł PiS zaznaczyła również, że "pracą posła nie jest wychodzenie na marsze i stosowanie wulgarnych określeń w stosunku do policji". - Mamy określone obostrzenia i nie wolno nam ich łamać - stwierdziła.
REKLAMA
"Obowiązek posła"
- Jest wiele branż, które z dnia na dzień straciły możliwość zarobkowania i nie znalazły się w rządowej tarczy. Bardzo wyrywkowo została potraktowana kwestia PKB. Wspieramy każdą formę pomocy, bo zdajemy sobie sprawę z tego jak bardzo poszkodowani są przedsiębiorcy. Często to zamykanie z dnia na dzień i bez możliwości przygotowania się na tę sytuację, jak było np. z cmentarzami - oceniła Marta Golbik.
Powiązany Artykuł
Naczelna Izba Lekarska u premiera. Wśród tematów dodatkowe płace dla lekarzy
Zdaniem poseł KO "prace Sejmu są absolutnie niezorganizowane i to odpowiedzialność PiS, że kluczowe ustawy są przegłosowywane w środku nocy". Do dziś PiS nie jest w stanie przyjąć rozwiązań dla medyków, którzy walczą z koronawirusem. Kto tutaj dużo mówi, a niewiele robi? To PiS opowiada o tym, że medycy będą lepiej wynagrodzeni - tłumaczyła.
Czytaj także:
Rozmówczyni wyraziła również przekonanie, że miejsce posłów jest tam, gdzie "ludziom dzieje się krzywda i ważniejsze jest w danym momencie być z ludźmi na ulicy i bronić ich przed napaściami, niż siedzieć sobie na komisji, która nie chce rozmawiać".
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Goście: Joanna Borowiak (PiS), Marta Golbik (KO)
REKLAMA
Data emisji: 20.11.2020
Godzina emisji: 08.07
Polskie Radio 24/pkr
REKLAMA