Opóźnienia w dostawach szczepionek do UE. Komisja Europejska chce blokady eksportu

To reakcja na problemy z dostawami firmy AstraZeneca. Brytyjsko-szwedzki koncern, który jutro uzyska autoryzację w Unii, już poinformował, że w I kwartale nie będzie w stanie dostarczyć planowanej liczby szczepionek i dostawy zostaną znacznie zmniejszone. Wcześniej problemy z dostawami zgłosiły BioNTech i Pfizer.

Powiązany Artykuł

Zakończyło się spotkanie UE-AstraZeneca. Komisja nie jest zadowolona z wyjaśnień

Komisja Europejska podejrzewa, że szczepionki zamiast do unijnych krajów, są sprzedawane państwom spoza Wspólnoty, które albo płacą więcej, albo znacznie wcześniej dopuściły szczepionki danej firmy na swój rynek. Stąd propozycja kontroli eksportu szczepionek, która zostanie przedstawiona jutro. Zgodnie z nią, firmy produkujące szczepionki będą musiały informować władze unijnych krajów o planowanym eksporcie szczepionek.

• Tragiczna sytuacja w Sudanie Południowym. Pomaga Polska Akcja Humanitarna
• "Świat nie docenił tego wirusa". Naukowcy zbadali afrykański szczep SARS-CoV-2

Państwo członkowskie na terenie którego znajduje się fabryka, będzie mogło zablokować eksport szczepionek jeżeli firma nie wywiązała się z umowy na dostawy do Unii. To nie jest blokada eksportu - podkreśla Komisja i dodaje, że jeżeli dawki będą dostarczane do Unii zgodnie z planem i umową podpisaną przez Komisję w imieniu państw członkowskich, to firmy nie będą miały problemów z eksportem. Unijny mechanizm ma działać do końca marca z możliwością przedłużenia.

Beata Płomecka, bartos