Msza święta w 79. rocznicę powstania AK. Bp Guzdek: Wojsko Polskie jest dobrem całego narodu
Z okazji 79. rocznicy przekształcenia Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie odbyła się uroczysta msza święta. W tym roku ze względów sanitarnych w nabożeństwie brała udział ograniczona liczba osób.
2021-02-14, 15:55
Biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek zwrócił uwagę, że jedną z przyczyn powstania Armii Krajowej była niezgoda i podziały w dotychczasowym Związku Walki Zbrojnej.
Powiązany Artykuł
Największe podziemne wojsko w okupowanej Europie. 79 lat temu utworzono Armię Krajową
- Nie udało się doprowadzić do definitywnego rozdziału "roboty wojskowej od polityki" - tak pisał w liście do generała Kazimierza Sosnkowskiego 30 listopada 1940 roku generał Stefan Rowecki. W tak trudnej sytuacji 14 lutego 1942 roku rozkazem generała Władysława Sikorskiego Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową. W ten sposób jeszcze raz przypomniano, że wszystkich Polaków łączy jeden cel - odzyskanie niepodległości - powiedział w trakcie homilii.
Posłuchaj
"Dobro całego narodu"
Biskup Guzdek dodał, że decyzja o utworzeniu Armii Krajowej - jak pokazała później historia - była słuszna. - Dziś dziękujemy Bogu i ludziom, którzy 79 lat temu podjęli trafną decyzję, przypominając, że Wojsko Polskie jest dobrem całego narodu. W jego szeregach w blasku biało-czerwonej flagi służą dzieci tej samej matki, której na imię Polska, a cel jest jeden - to odzyskanie wolności i niepodległości - mówił Józef Guzdek.
Biskup polowy WP na koniec homilii powiedział, że również współcześnie troska o bezpieczeństwo i niezawisłość kraju powinna jednoczyć społeczeństwo, a nie dzielić. Wskazał, że w drugim człowieku należy widzieć bliźniego i to co nas łączy.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Utworzenie Armii Krajowej. Prof. Panfil: była fenomenem
Armia Krajowa miała charakter ogólnonarodowy i ponadpartyjny. Jej celem była walka o odzyskanie niepodległości Polski. Przeprowadzała akcje zbrojne i sabotażowe, szkoliła kadry. Formą jej działania był też wywiad i propaganda.
Po II wojnie światowej komunistyczne władze prześladowały i szykanowały byłych żołnierzy AK, wielu skazywały na więzienie, a nawet karę śmierci.
jp
REKLAMA