El. MŚ 2022: Anglia - Polska. Moder niemal został bohaterem, Bednarek trzymał obronę [OCENY]
Piłkarska reprezentacja Polski w swoim trzecim meczu eliminacji mistrzostw świata przegrała w Londynie z Anglią 1:2. Jak spisali się biało-czerwoni? Zapraszamy do zapoznania się z ocenami portalu PolskieRadio24.pl.
2021-03-31, 22:45
- Najbardziej zadowoleni ze swojej postawy mogą być Jan Bednarek, Kamil Jóźwiak i strzelec gola Jakub Moder
- Kilku biało-czerwonych wypadło dużo słabiej niż wspomniana trójka
Powiązany Artykuł
El. MŚ 2022: Anglia - Polska. Wstydu nie było, biało-czerwoni przegrali na Wembley
Oceny redakcji portalu PolskieRadio24. (skala 1-6):
Wojciech Szczęsny - 3. Przy rzucie karnym nie miał wiele do powiedzenia. Przy drugim golu wydawało się, że zdoła sięgnąć piłkę. W trzydziestej minucie bardzo dobrze obronił strzał Harry'ego Kane'a z dystansu. Nie był to występ na miarę Jana Tomaszewskiego sprzed niemal 50 lat, ale golkiper Juventusu bronił solidnie.
Bartosz Bereszyński - 2. Anglicy dość odważnie poczynali sobie jego flanką. Kilka razy zaangażował się w grę do przodu, ale na nic konkretnego się to nie przełożyło. W 87. minucie dobrze zagrał do Grosickiego, ale ten skiksował.
Kamil Glik - 2. Nie był dzisiaj liderem polskiej defensywy. Sporo niepewnych interwencji, raz sfaulował Phila Fodena w miejscu, w którym Anglicy mieli dogodną pozycję do strzału z rzutu wolnego.
Jan Bednarek - 3,5. Wydaje się, że to on był szefem naszej obrony. Zaliczył kilka naprawdę udanych interwencji. Dobrze się ustawiał i celnie podawał. Na tle rywali, z którymi co tydzień mierzy się w Premier League, wyglądał pewnie.
REKLAMA
Michał Helik - 1,5. Drugi występ stopera Barnsley w kadrze i drugi niezbyt udany. Wygrał kilka pojedynków główkowych, ale nie był zbyt pewnym punktem biało-czerwonej defensywy. Notę obniża mu mało rozsądne zachowanie w polu karnym, kiedy wyciął Raheema Sterlinga, choć piłka za chwilę opuściłaby boisko. Skończyło się rzutem karnym i bramką.
Maciej Rybus - 1,5. Słaby występ lewego wahadłowego. W defensywie nie zawsze nadążał, w ofensywie głównie hamował akcje biało-czerwonych.
REKLAMA
Grzegorz Krychowiak - 3. Bardzo dużo walki ze strony piłkarza Lokomotiwu w środku pola.
Jakub Moder - 4. W pierwszej połowie mało widoczny, w drugiej niemal został bohaterem. Pomocnik Brighton niczym rasowy snajper wykorzystał zagranie Milika i zdobył bramkę na wagę wyrównania. Po przerwie często rozkręcał akcje biało-czerwonych.
Piotr Zieliński - 2,5. Próbował brać na siebie ciężar rozegrania. Czasami miał przy sobie nawet czterech rywali. Niestety, nie uniknął strat. Po jednej z nich Anglicy wyszli z kontrą, która zakończyła się rzutem karnym. Wciąż czekamy na wielki mecz pomocnika Napoli w kadrze narodowej.
REKLAMA
Karol Świderski - 2,5. Starał się, walczył, próbował pojedynków z obrońcami, ale Anglia to nie Andora. Tym razem tak łatwo napastnikowi PAOK Saloniki nie poszło. Za mało udanych akcji, za dużo strat. Choć trzeba mu oddać jedną sztuczkę techniczną w pierwszej połowie. Na drugą już nie wyszedł.
Krzysztof Piątek - 2,5. Lepszy w drugiej połowie. Raz dobrze odegrał głową do Milika, ale napastnik Marsylii nie był w stanie pokonać Nicka Pope'a. Zostawił na boisku dużo zdrowia, choć nie miał żadnej sytuacji strzeleckiej.
Arkadiusz Milik - 3. Pojawił się zaraz po przerwie i odegrał ogromną rolę przy bramce. To on zabrał piłkę Johnowi Stonesowi i asystował przy golu Modera. Sam też mógł zdobyć bramkę, ale za słabo uderzył głową.
Kamil Jóźwiak - 3. Ożywił grę biało-czerwonych, choć, w odróżnieniu do meczu z Węgrami, nie przełożyło się to na bramkę lub asystę.
REKLAMA
Rafał Augustyniak - bez oceny. Nie zdążył się niczym wyróżnić, poza kompletnie nieudanym strzałem w ostatniej akcji biało-czerwonych.
Kamil Grosicki - - bez oceny. Wszedł w końcówce i nie zdołał oddać strzału po dograniu Bereszyńskiego. Grał zbyt krótko, by go ocenić.
Arkadiusz Reca - bez oceny. Jak wyżej.
REKLAMA
- El. MŚ 2022: maraton biało-czerwonych. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski? [TERMINARZ i TABELA GRUPY I]
- El. MŚ 2022: zakażenia koronawirusem w kadrze Andory po meczu z Polską
Paweł Majewski, PolskieRadio24.pl
REKLAMA