"Strajkowali przede wszystkim młodzi stoczniowcy". Bogusław Gołąb o protestach robotników w 1988 roku

- Mieliśmy świadomość, że stan wojenny tylko zamroził istniejącą sytuację. Komuniści mieli się dobrze. Rząd i społeczeństwo żyli na zupełnie różnych poziomach. To młodym ludziom nie pasowało. Wtedy zastrajkowali przede wszystkim młodzi stoczniowcy - powiedział w Polskim Radiu 24 Bogusław Gołąb, uczestnik strajku z 2 maja 1988 roku w Gdańsku. 

2021-05-01, 15:40

"Strajkowali przede wszystkim młodzi stoczniowcy". Bogusław Gołąb o protestach robotników w 1988 roku
Strajk w Stoczni Gdańskiej. Foto: Foto: Wikimedia Commons/T. Michalak

Posłuchaj

Bogusław Gołąb o strajkach w 1988 roku (Temat dnia)
+
Dodaj do playlisty

2 maja wybuchł strajk w Stoczni Gdańskiej. Komitet Strajkowy zażądał rejestracji Solidarności. Nazajutrz do stoczni z pełnomocnikiem Episkopatu do podjęcia mediacji przyjechali Tadeusz Mazowiecki i Andrzej Wielowieyski.

Powiązany Artykuł

Andrzej Anusz 1200.jpg
Dr Andrzej Anusz: elementem walki z komunizmem było domaganie się prawdy historycznej

Ich rozmowy z dyrekcją nie dały żadnych rezultatów. Protest stoczniowców poparli strajkiem okupacyjnym studenci Trójmiasta Uniwersytetu Gdańskiego, Politechniki Gdańskiej i PWSSP. Konferencja Episkopatu Polski wezwała władze do umiaru i podjęła się mediacji ze strajkującymi.


Posłuchaj

Bogusław Gołąb o strajkach w 1988 roku (Temat dnia) 21:57
+
Dodaj do playlisty

 

- Strajk majowy w 1988 roku w Stoczni Gdańskiej został poprzedzony protestami pracowników komunikacji miejskiej w Bydgoszczy oraz robotników Huty im. Lenina w Krakowie i robotników Huty Stalowa Wola. Ale to było za mało. Potrzebne było nowe otwarcie. Tego dokonali młodzi stoczniowcy Stoczni Gdańskiej i Stoczni Północnej - powiedział Bogusław Gołąb. 

REKLAMA

Podkreślił, że "2 maja zastrajkowali przede wszystkim młodzi stoczniowcy". - Ci ludzie mieli po 20 - 24 lata i na pewno pamiętali strajk 1980 roku; ewentualnie pamiętali także decyzje I Krajowego Zjazdu Solidarności, która złożyła podwaliny pod wojnę o niepodległość Polski - zaznaczył gość PR24. 

- Mieliśmy świadomość, że stan wojenny tylko zamroził istniejącą sytuację. Komuniści mieli się dobrze. Był dualizm. Rząd i władza komunistyczna żyły sobie wraz z rygorami stanu wojennego, społeczeństwo żyło sobie. I to na wszystkich poziomach. Na poziomie społecznym, kulturowym, politycznym, konsumpcyjnym, a przede wszystkim na poziomie moralnym. I to młodym ludziom nie pasowało - podsumował Bogusław Gołąb. 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Bogusław Gołąb (uczestnik strajku 2 maja 1988 roku w Gdańsku)
Data emisji: 01.05.2021
Godzina emisji: 15.06

REKLAMA

bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej