Konflikt palestyńsko-izraelski. Obie strony ogłosiły się zwycięzcami wojny w Gazie

Zarówno Izrael, jak i Hamas ogłosiły się zwycięzcami wojny w Gazie. W nocy w życie weszło zawieszenie broni, które ma zakończyć 11-dniowy konflikt. Dotąd rozejm jest przestrzegany, ale na miejsce jadą obserwatorzy z Egiptu, którzy mają nadzorować porozumienie.

2021-05-21, 11:21

Konflikt palestyńsko-izraelski. Obie strony ogłosiły się zwycięzcami wojny w Gazie

Powiązany Artykuł

strefa gazy 1200 (1).jpg
Zawieszenie broni w Strefie Gazy. Unia Europejska nalega na polityczne rozwiązanie konfliktu

Setki Palestyńczyków jeszcze w nocy świętowały zawieszenie broni i koniec walk. - To jest wyzwolenie, zwyciężyliśmy w wojnie przeciwko Żydom, złamaliśmy ich dumę. Niech Bóg ma naszych bojowników w opiece - mówi Mohammed z Gazy. Palestyński Hamas oświadczył, że jest zwycięzcą konfliktu i że "powstrzymał żydowską agresję na Jerozolimę".


Posłuchaj

Konflikt w Strefie Gazy. Obie strony ogłosiły się zwycięzcami wojny (IAR) 0:56
+
Dodaj do playlisty

 

Izraelskie władze także ogłosiły zwycięstwo, a premier Benjamin Netanjahu już wcześniej mówił, że naloty cofnęły zdolności bojowe Hamasu o wiele lat. Część Izraelczyków podchodzi jednak do sytuacji z rezerwą. - Dobrze, że jest rozejm i że ludzie po obu stronach odetchną teraz. Ale nie sądzę, żeby to zakończyło konflikt na dobre, bo nie ma mowy o żadnych rozwiązaniach na przyszłość - mówi Tzvika z Tel Awiwu.

Tragiczne statystyki

W trakcie 11 dni nalotów i ostrzałów w Gazie zginęły 232 osoby, w tym setka kobiet i dzieci. Izraelska armia twierdzi, że wśród ofiar jest co najmniej 150 bojowników Hamasu. Po stronie izraelskiej życie straciło 12 osób, w tym dwójka dzieci.

REKLAMA

Przewaga technologiczna Izraela sprawiła, że podobnie, jak podczas poprzedniej wojny przed siedmioma laty, znacznie większe straty są po stronie palestyńskiej. ONZ szacuje, że z domów uciekło 91 tysięcy mieszkańców Gazy. Większość schroniła się w prowadzonych przez Narody Zjednoczone szkołach.

Według danych izraelskiej armii, w trakcie konfliktu z Gazy wystrzelono 4300 rakiet, a wojsko zbombardowało ponad tysiąc celów w palestyńskiej enklawie, w tym podziemne tunele, które służyły do przemytu ludzi i broni na teren Izraela.

Porozumienie udało się wynegocjować dzięki mediacji Egiptu. Teraz egipscy dyplomaci mają nadzorować przestrzegania rozejmu zarówno w Izraelu jak i w Gazie. W nocy amerykański prezydent Joe Biden dziękował izraelskiemu premierowi Benjaminowi Netanjahu, że zgodził się na zawieszenie broni.

pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej