Doradca Departamentu Stanu USA z wizytą w Warszawie. Głównym tematem rozmów sprawa Nord Stream 2
Ambasada USA poinformowała, że doradca Departamentu Stanu Derek Chollet spotkał się z Pełnomocnikiem Rządu do Spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotrem Naimskim i wiceszefem MSZ Marcinem Przydaczem. Tematem rozmowy było bezpieczeństwo energetyczne Polski związane z Nord Stream 2.
2021-07-22, 16:19
Powiązany Artykuł
Berlin i Waszyngton oficjalnie ogłaszają porozumienie ws. Nord Stream 2
"Bezpieczeństwo energetyczne Polski jest jednym z priorytetów w relacjach PL-USA. Wspieramy Polskę w dążeniu do dywersyfikacji źródeł energii i podzielamy obawy Polski w sprawie Nord Stream 2 - nie dopuścimy do tego, aby Rosja kiedykolwiek w przyszłości użyła energii jako broni" - zapewnił w tweecie Chargé d'Affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu.
Z kolei podczas spotkania w MSZ Derek Chollet i wiceminister Marcin Przydacz rozmawiali o "priorytetach w relacjach PL-USA, a także o bezpieczeństwie w regionie i o wspólnym zaangażowaniu w demokratyczne wartości i instytucje" - czytamy w tweecie ambasady USA.
Wczoraj Stany Zjednoczone i Niemcy ogłosiły porozumienie w sprawie Nord Stream 2. Rząd USA zapewnia, że porozumienie przewiduje wiele mechanizmów zmniejszających ryzyko użycia przez Rosję dostaw energii jako broni przeciwko Ukrainie i krajom wschodniej flanki NATO. Niemcy zobowiązały się też do finansowego wsparcia energetycznej transformacji Ukrainy oraz Inicjatywy Trójmorza.
"Kryzys bezpieczeństwa w regionie"
Także wczoraj szefowie dyplomacji Polski i Ukrainy Zbigniew Rau i Dmytro Kuleba w wydanym oświadczeniu wezwali Stany Zjednoczone i Niemcy do "podjęcia kroków w celu znalezienia adekwatnej odpowiedzi na rodzący się kryzys bezpieczeństwa w naszym regionie, którego jedynym beneficjentem jest Rosja".
REKLAMA
- "Geopolityczne zwycięstwo Putina". Kongresmani krytykują umowę ws. NS2
- Rzecznik rządu o porozumieniu ws. NS2: to decyzja, która nie jest dobra ze strony Stanów Zjednoczonych
W oświadczeniu napisano, że "decyzja o zbudowaniu rurociągu Nord Stream 2, podjęta w 2015 r., zaledwie kilka miesięcy po rosyjskiej inwazji i nielegalnej aneksji ukraińskiego terytorium, doprowadziła do kryzysu bezpieczeństwa, wiarygodności i politycznego w Europie". "Obecnie, ten kryzys jest znacząco pogłębiony wskutek rezygnacji z prób zatrzymania uruchomienia rurociągu NS2. Ta decyzja stworzyła zagrożenie dla Ukrainy i Europy Środkowej w wymiarach politycznym, militarnym i energetycznym, jednocześnie wzmacniając potencjał Rosji do destabilizacji sytuacji bezpieczeństwa w Europie oraz utrwalając podziały w gronie państw członkowskich NATO i Unii Europejskiej" - napisano w oświadczeniu.
kp
REKLAMA