Wielki transfer stał się faktem. Messi w PSG
Po 17 sezonach spędzonych w FC Barcelonie Leo Messi zmienił barwy klubowe. We wtorek Argentyńczyk podpisał kontrakt z Paris Saint-Germain, który będzie obowiązywał do 2024 roku, z opcją przedłużenia o rok.
2021-08-10, 15:45
- Ostatecznie FC Barcelona nie była w stanie utrzymać Messiego w klubie. Finanse drużny z Katalonii są w dramatycznym stanie
- Argentyńczyk na Camp Nou spędził 17 sezonów, gdzie osiągnął wszystko, co było możliwe w piłce klubowej
Barcelona traci legendę. Messi opuszcza Katalonię
Lionel Messi zwołał konferencję prasową, na której ogłosił swoje odejście i pożegnał się z kibicami "Dumy Katalonii". - Byłem przekonany, że zostanę w Barcelonie. To mój dom, nasz dom. Chciałem zostać w Barcelonie i taki był plan, ale dziś muszę się pożegnać. Spędziłem tutaj całe życie - mówił Argentyńczyk i absolutna legenda ekipy z Katalonii.
Powiązany Artykuł
- Mój nowy kontrakt był na ukończeniu. Wszystko było gotowe. Chciałam zostać i jak wróciłam z wakacji - wszystko było załatwione. W ostatniej chwili okazało się, ze to nie mogło dojść do skutku - powiedział Argentyńczyk.
Messi nie mógłby grać w Barcelonie za darmo
Barcelona nie byłą w stanie płacić Messiemu. Dlaczego wię Leo Messi nie mógłby grać w Barcelonie za mniejsze pieniądze? Wielu dziennikarzy i ekspertów podkreśla, że nie jest to możliwe z punktu prawnego. Dobrze przedstawił to Colin Millar z "Daily Mirror", który podkreślił, że każda nowa umowa pracownicza w Hiszpanii musi mieć zagwarantowane przynajmniej 50 procent pensji widniejącej na poprzednim kontrakcie.
Jeżeli Messi zarabiałby 50 milionów euro, to nowa umowa musiałaby mu dać nie mniej jak 25 mln euro. Zgodnie z doniesieniami Argentyńczyk zgodził się na obniżkę, która była zgodna z prawem... jednak nawet to nie wystarczyło, by Messi mógł pozostać w Barcelonie.
REKLAMA
Nawet jeżeli Messi zgodziłby się grać na Camp Nou za darmo [nie jest to możliwe] to i tak Barcelona dalej nie mieściłaby się w limicie płacowym narzuconym przez władze La Liga. Stosunek wynagrodzeń do przychodów klubu wynosił 115 procent, a bez Messiego 95 procent, czyli wciąż o 25 procent za dużo. Nie było więc żadnej szansy, by zatrzymać legendę w stolicy Katalonii.
Powiązany Artykuł
Królewskie przyjęcie w Paryżu
"Nie mogę się doczekać rozpoczęcia nowego rozdziału mojej kariery w Paryżu. Klub i jego wizja doskonale współgrają z moimi ambicjami. Wiem, jak utalentowani są tutejsi zawodnicy i sztab. Jestem zdeterminowany, aby wraz z nimi zbudować coś wspaniałego. Nie mogę się doczekać, kiedy postawię stopę na murawie Parc des Princes" - powiedział Messi cytowany w klubowym oświadczeniu.
Oficjalna prezentacja Messiego zaplanowana jest na środę. Lokalne media informują, że ma grać z numerem 30. Nie chciał bowiem zabierać "dziesiątki" Brazylijczykowi Neymarowi.
Messi i Neymar znają się z czasów gry w Barcelonie, w której przez niemal całą karierę Argentyńczyk grał z numerem 10. Tylko przez pierwsze dwa sezony w "Dumie Katalonii" miał na koszulce inną liczbę - właśnie 30. Neymar miał zaoferować byłemu koledze z drużyny "dziesiątkę", ale Messi odmówił.
W Ligue 1 numer 30 zarezerwowany jest dla bramkarzy, jednak władze rozgrywek zrobiły od tej reguły wyjątek dla sześciokrotnego laureata Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza roku na świecie.
Powiązany Artykuł
PSG rozpoczęło sezon od porażki w Superpucharze Francji z mistrzem kraju Lille. W pierwszej kolejce sezonu Ligue 1 paryżanie pokonali Troyes.
W Barcelonie Messi spędził 17 sezonów. Argentyńczyk odchodzi jako legenda, najlepszy strzelec w historii klubu z Camp Nou, z 672 golami w 778 meczach we wszystkich rozgrywkach.
REKLAMA
- La Liga: Lionel Messi odchodzi z Barcelony. Klub opublikował oficjalny komunikat
- La Liga: Messi pożegna się z kibicami. Legenda Barcelony zdradzi powody swojego odejścia
red
REKLAMA