Doradca Swiatłany Cichanouskiej: Łukaszenka stworzył kryzys na granicy, by dzielić polityków, jedność jest bardzo ważna

- Była to bardzo ważna dla nas wizyta – mówi portalowi PolskieRadio24.pl Walery Kawaleuski, doradca Swiatłany Cichanouskiej, omawiając rezultaty wizyty zespołu liderki opozycji białoruskiej w Polsce.

- Ważne dla nas było spotkanie z Panią Marszałek Sejmu Elżbietą Witek. Było to pierwsze z serii spotkań w Polsce. Oczywiście, to bardzo ważne, by nawiązywać i rozwijać relacje z polskim parlamentem. To było spotkanie w bardzo ciepłej, życzliwej atmosferze, i bardzo owocne. Mogliśmy omawiać w bardzo konstruktywny sposób sytuację na granicy z Białorusią. To temat obecnie bardzo ważny dla polskich polityków – zaznaczył Walery Kawaleuski, doradca Swiatłany Cichanouskiej.

- W pełni zgadzamy się w tej sprawie. Mamy bardzo podobne poglądy. Zawsze podkreślamy podczas spotkań w organizacjach międzynarodowych, z przedstawicielami rządów państw, iż potrzeba jedności. Tylko jedność w tej sprawie jest możliwa – dodał.

"Łukaszenka stworzył ten kryzys, żeby dzielić"

Doradca Swiatłany Cichanouskiej powiedział, że Łukaszenka stworzył kryzys na granicy, by dzielić, i by sprawić, że politycy będą się kłócili. – Chce, by się ścierali, ma on odciągać ich uwagę od innych spraw. Łukaszenka chce, by wszyscy zapomnieli, kto jest winny śmierci i cierpień migrantów na granicy. Dlatego jedność jest bardzo ważna – dodał.

REKLAMA

Swiatłana Cichanouska spotkała się z prezydentem Andrzejem Dudą. - Spędzili na rozmowie dużo czasu. Omawiali wspólną agendę, kryzys na granicy, ale także rozwój sytuacji na Białorusi. Powiedziałbym, że to był główny temat rozmowy: co się dzieje na Białorusi, co należałoby uczynić, żeby wesprzeć Białorusinów, którzy cierpią z powodu represji, co można zrobić, by pomóc społeczeństwu obywatelskiemu, a także Białorusinom, którzy przybyli do Polski, by szukać tu schronienia. To wiąże się z kwestiami administracyjnymi, odpowiednimi dokumentami - mówił Walery Kawaleuski.

- Prezydent Andrzej Duda zaprosił Swiatłanę Cichanouską, by razem z nim wysłuchała przemówienia Joe Bidena na Szczycie Demokracji. Oboje pojawili się na ekranie. To był bardzo silny sygnał wsparcia Polski, polskiego rządu dla Białorusinów w ich dążeniu do demokracji – dodał Walery Kawaleuski.

Swiatłana Cichanouska spotkała się też z różnymi siłami politycznymi i zwiedziła Muzeum Powstania Warszawskiego

Jak dodał Walery Kawaleuski, Swiatłana Cichanouska odbyła także w Warszawie szereg spotkań z różnymi siłami politycznymi. Zwiedziła Muzeum Powstania Warszawskiego.

REKLAMA

Następnego dnia Swiatłana Cichanouska przedstawiła swoje wystąpienie na Szczycie dla Demokracji. - Jej wystąpienie było poświęcone swego rodzaju dychotomii, jeśli chodzi o międzynarodową percepcję wydarzeń na Białorusi. Wydarzenia na Białorusi budziły zaniepokojenie opinii międzynarodowej. Jednak ponad rok później, można zdać sobie sprawę, że minął cały rok i nie dość dużo w tej sprawie zrobiono. Ten właśnie problem Swiatłana Cichanouska podniosła w trakcie swojego przemówienia. A minęło już 16 miesięcy od sfałszowanych wyborów i represji, które po nich nastąpiły – podkreślił Walery Kawaleuski. - Można było zrobić o wiele więcej - zaznaczył.

Polityk podkreślił także współodpowiedzialność Rosji, wspierającej Aleksandra Łukaszenkę, za obecne działania białoruskich władz.

Czytaj także: 

• Będą kolejne sankcje dla reżimu Łukaszenki? UE potępia wyroki dla opozycjonistów na Białorusi
• "Ten proces przywodzi na myśl stalinowskie trojki". Cichanouski, Statkiewicz, Łosik z karami 14-18 lat więzienia
• Prezydent: wyrażam solidarność ze skazanymi w pokazowym procesie Siarhieja Cichanouskiego

***

Rozmawiała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl

REKLAMA