Akt oskarżenia wobec Poroszenki. Szeligowski: wygląda jak napisany przez praktykanta

- Jeśli popatrzmy na akt oskarżenia wobec Petro Poroszenki, to nie chciałbym być tutaj zbyt ironiczny, ale wygląda on, jak napisany przez praktykanta z kancelarii prawnej - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Daniel Szeligowski (PISM). Gościem audycji "Spojrzenie na Wchód" był także Tadeusz Iwański, szef zespołu Ukrainy, Białorusi i Mołdawii OSW. 

2022-01-19, 21:00

Akt oskarżenia wobec Poroszenki. Szeligowski: wygląda jak napisany przez praktykanta
Daniel Szeligowski: ze względu na to, że w Kijowie mieliśmy bardzo dużo zagranicznych dyplomatów Wołodymyr Zełenski nie nacisnął na sąd . Foto: Drop of Light / Shutterstock

Były prezydent Petro Poroszenko jest podejrzewany przez ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze o zdradę stanu i wspieranie terroryzmu. W audycji "Spojrzenie na Wschód" goście Marii Przełomiec odnieśli się do tej sprawy. 

- Myślę, że ta sytuacja zawsze może być rozpatrywana z różnych punktów widzenia. Dla mnie to jest oczywiście kwestia o podłożu politycznym - powiedział Daniel Szeligowski. Dodał, że oznacza to również, że prezydent Wołodymyr Zełenski walczy ze swoimi przeciwnikami politycznymi. Stwierdził też, że to co powiedział obecny prezydent Ukrainy, kiedy starał się o prezydenturę, czyli że będzie tak naprawdę rządził krajem tylko przez jedną kadencję, można puścić w niepamięć. - Ewidentnie widać, że on i jego otoczenie przygotowują się do reelekcji i to jest cześć tych wszystkich przygotowań - ocenił. 

- Jeśli popatrzmy na sam akt oskarżenia, to nie chciałbym być tutaj zbyt ironiczny, ale wygląda on, jak napisany przez praktykanta z kancelarii prawnej - stwierdził Daniel Szeligowski.

Wyznał, że to, z czym mieliśmy do czynienia dzisiaj i na początku tego tygodnia, czyli to, że były prezydent Petro Poroszenko przyleciał do Kijowa, jest "polityką w stylu mieć ciastko i zjeść ciastko". - Myślę, że ze względu na to, że w Kijowie mieliśmy bardzo dużo zagranicznych dyplomatów Wołodymyr Zełenski nie nacisnął na sąd - ocenił gość Polskiego Radia 24. Zaznaczył również, że bardzo trudno mówi się o tym, że wymiar sprawiedliwości na Ukrainie jest niezależny. - Dlatego nie zgodzono się na areszt Petro Poroszenki, a na personalne zobowiązanie - wyjaśnił. 

REKLAMA

Z kolei Tadeusz Iwański powiedział, że "trudno jest się odnosić do tych zarzutów, które są zapisane w akcje oskarżenia, ponieważ faktycznie jest to dokument bardzo niespójny, niezborny i zawiera on wiele sprzeczności". - Tak naprawdę, jeśli złączymy to wszystko razem, to zarzut jest przede wszystkim polityczny, a nie konkretny, oparty o paragrafy - wyjaśnił. 

Czytaj więcej:

Posłuchaj

Daniel Szeligowski: Jeśli popatrzmy na akt oskarżenia, to wygląda on, jak napisany przez praktykanta z kancelarii prawnej (Spojrzenie na Wschód/Polskie Radio 24) 25:45
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu rozmowy.

* * *

Audycja: "Spojrzenie na Wschód"

Prowadzący: Maria Przełomiec

REKLAMA

Goście: Tadeusz Iwański (szef zespołu ds. Ukrainy, Białorusi i Mołdawii, OSW) i Daniel Szeligowski (PISM)

Data emisji: 19.01.2022

Godzina: 20.33

nj

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej