Wojna na Ukrainie. Mariusz Cielma: machina rosyjska nie zrealizowała zadań, które przed sobą postawiła

- Armia Putina słabiej radzi sobie w nowocześniejszej formie działania, a morale w ich szeregach nie jest zbyt wysokie. Pamiętajmy również, że im dalej w głąb Ukrainy wchodzą oddziały rosyjskie, tym na większą odległość trzeba transportować paliwo i żywność - powiedział Mariusz Cielma (Nowa Technika Wojskowa).

2022-02-26, 14:27

Wojna na Ukrainie. Mariusz Cielma: machina rosyjska nie zrealizowała zadań, które przed sobą postawiła
Mariusz Cielma: morale w szeregach rosyjskich nie są zbyt wysokie. Foto: PAP/EPA/STRINGER

Od czwartku trwa rosyjska inwazja wojskowa na Ukrainę. Przeprowadzono różnego rodzaju ataki lotnicze na miasta i bazy wojskowe, wysłano żołnierzy i czołgi, które przekroczyły granice Ukrainy w wielu miejscach. Giną nie tylko wojskowi, ale też i cywile, a wśród nich znajdują się dzieci. Dziś na antenie Polskiego Radia 24 Tadeusz Płużański oraz Mariusz Cielma zastanawiali się, jak to jest możliwe, że dużo słabsza armia ukraińska jest w stanie stawić czoła potężniejszej armii rosyjskiej. 

"Ważne są morale i wola walki"

- W tej sytuacji jasno widzimy, że ważny jest sprzęt, ale też i morale oraz wola walki. Nie tylko samych żołnierzy, ale i społeczeństwa. Widzimy, że rozmiar obrony powszechnej wśród mieszkańców wielu miejscowości na Ukrainie jest bardzo duży - powiedział Mariusz Cielma. 

Dodał, że jeśli chodzi o jednostki rosyjskie, to chociaż liczą blisko 200 tys., a przynajmniej o takiej sile mówiło się przed rozpoczęciem konfliktu zbrojnego, to wydaje się, że armia Putina słabiej sobie radzi w nowocześniejszej formie działania. - Po pierwsze chodzi o to, że morale w szeregach rosyjskich nie jest zbyt wysokie, a przynajmniej w dużej części jednostek. Po drugie dosyć łatwo jest "stępić" szpicę uderzeniową - stwierdził gość Polskiego Radia 24.

- Pamiętajmy, że im bardziej w głąb Ukrainy wchodzą oddziały rosyjskie, tym dłuższe są ich odległości do zaplecza w tym paliwa oraz żywności - tłumaczył. Dodał, że w mediach społecznościowych dostępne są już pierwsze wiarygodne filmiki, które pokazują stojące na drodze wozy bojowe Rosji, a pytani przez mieszkańców Ukrainy żołnierze rosyjscy odpowiadają, że nie mają zarówno paliwa, jak i jedzenia.

REKLAMA

Ta machina nie sprostała tym zadaniom, jakie sobie rozplanowano na mapach sztabowych czy innych punktach dowodzenia - ocenił Mariusz Cielma. 

Posłuchaj

Mariusz Cielma: pamiętajmy, że im bardziej w głąb Ukrainy wchodzą oddziały rosyjskie, tym dłuższe są ich odległości do zaplecza w tym paliwa oraz żywności (Temat dnia/Polskie Radio 24) 15:03
+
Dodaj do playlisty
Czytaj więcej:

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Tadeusz Płużański 

REKLAMA

Gość: Mariusz Cielma (Nowa Technika Wojskowa)

Data emisji: 26.02.2022

Godzina emisji: 13.45

nj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej