Prof. Szeptycki: Ukraińcy walczą o swoją przynależność do zachodniego świata
- Militarnie Ukraińcy nie pokonają armii rosyjskiej. Ich celem jest nieoddanie swojego kraju. Rosja dysponuje możliwością rotacji wojsk, ale Ukraińcy są bardziej zdeterminowani. Więc duże znacznie ma kwestia dostaw broni z Zachodu - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 prof. Andrzej Szeptycki (Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych, Uniwersytet Warszawski). Gościem audycji był również prof. Piotr Madajczyk (Instytut Studiów Politycznych PAN).
2022-02-27, 10:40
Od czterech dni trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Przeprowadzono różnego rodzaju ataki lotnicze na miasta i bazy wojskowe, wysłano żołnierzy i czołgi, które przekroczyły granice Ukrainy w wielu miejscach. Giną nie tylko wojskowi, ale też i cywile, a wśród nich znajdują się dzieci. Dziś na antenie Polskiego Radia 24 prof. Andrzej Szeptycki i prof. Piotr Madajczyk mówili o sytuacji Ukrainy w tym konflikcie oraz zmieniającym się stanowisku Niemiec.
Ukraina walczy
- Ukraińcy walczą o swoją przynależność do zachodniego świata. Jednocześnie są pierwszym punktem walki, która na Ukrainie może się nie skończyć. Putin chce cofnąć świat do czasów zimnej wojny - powiedział prof. Andrzej Szeptycki.
Dodał, że "w sensie wojskowym Rosjanom nie udał się blitzkrieg". - To nie znaczy, że Putin zrezygnował z opanowania Ukrainy. Opcją jest wojna na wyczerpanie, jak w Czeczenii, która została zrównana z ziemią - stwierdził.
W jego ocenie "widać zjawisko kuli śnieżnej", ponieważ coraz więcej państw i organizacji przyłącza się do sankcji wobec Rosji. - Można i trzeba więcej, ale już teraz Rosja staje się "obciachem". Takiej jedności Zachodu Rosja się nie spodziewała - powiedział gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Podkreślił również, że "militarnie Ukraińcy nie pokonają armii rosyjskiej". - Ich celem jest nieoddanie swojego kraju. Rosja dysponuje możliwością rotacji wojsk, ale Ukraińcy są bardziej zdeterminowani. Duże znacznie ma kwestia dostaw broni z Zachodu - stwierdził prof. Andrzej Szeptycki. Dodał, że "prezydent Zełenski stał się mężem stanu i przejdzie do historii".
Zmiana stanowiska
Z kolei prof. Piotr Madajczyk ocenił, że niemieccy politycy potrzebowali więcej czasu na podjęcie właściwych decyzji. - Byli oni jedynymi, którzy zostali wprowadzeni w błąd i mieli dość idealistyczne wyobrażenie na temat rozmowy z Rosją - powiedział.
- To, co powodowało, że ta zmiana trwała tak długo, to przede wszystkim uzależnienie energetyczne. Jest to brutalna odpowiedź, ale wyjaśnia ona obawy Niemiec przed odłączeniem Rosji z systemu SWIFT. Zastanawiali się, czym będą płacić Rosji za dostawy surowców energetycznych - stwierdził gość Polskiego Radia 24.
Dodał, że w pewnym momencie sytuacja stała się na tyle poważna, że trwanie przy swoich interesach było już niemożliwe. - Przede wszystkim była to rosnąca izolacja wśród innych państw zachodnich. Początkowo przeciwni wyłączeniu Rosji z systemu SWIFT był Cypr, Włochy oraz Węgry. Jednak po kolei się oni z tego sprzeciwu wycofywali i Niemcy zostali sami - zaznaczył prof. Piotr Madajczyk.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
- Przerażające sceny w Kijowie. Rosyjski pocisk trafił w blok mieszkalny [NAGRANIE]
- Ukraińska armia rozbiła elitarną czeczeńską jednostkę. Rosjanie zaatakowali rodzinę z trojgiem dzieci [RELACJA]
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Błażej Prośniewski
REKLAMA
Goście: prof. Andrzej Szeptycki (Wydział Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych, Uniwersytet Warszawski) i prof. Piotr Madajczyk (Instytut Studiów Politycznych PAN)
Data emisji: 27.02.2022
Godzina emisji: 09.15
nj
REKLAMA
REKLAMA