Magdalena Nowak-Paralusz: polityków powinniśmy oceniać przez pryzmat skutków ich działań, nie emocji
- Nie chodzi o to, by być wdzięcznym politykom za to, że w swojej łaskawości postanowili zrobić coś dla Polski, takie myślenie jest zupełnie błędne i mam nadzieję, że społeczeństwo takiego myślenia nie podziela - powiedziała w Polskim Radiu 24 dr Magdalena Nowak-Paralusz, politolog z Wyższej Szkoły Bankowej. - Tu nie chodzi o to, czy ten, czy kto inny coś zrobił. Liczy się, czy skutki społeczne są pozytywne czy negatywne i tylko i wyłącznie z tego punktu widzenia powinniśmy to oceniać - dodała.
2022-06-03, 08:56
Gość poranka w Polskim Radiu 24 komentowała podejście społeczeństwa do polityki i oczekiwania ludzi wobec rządzących. Stwierdziła, że Polacy powinni zacząć rozliczać polityków z punktu widzenia dbania o interes społeczny, nie zaś przez pryzmat sympatii. - Powinniśmy zacząć rozliczać polityków, właśnie nie emocjonalnie - nieważne, czy kogoś lubię, czy nie, nieważne, czy ktoś jest ładny, czy brzydki. Ważne jest to, czy robi rzeczy, które służą społecznościom lokalnym - jeżeli mówimy o samorządzie - czy służy społeczeństwu, jeśli mówimy o rządzie centralnym - wyjaśniła dr Magdalena Nowak-Paralusz z Wyższej Szkoły Bankowej.
Pryzmat jednego cyklu wyborczego
- U nas politycy wszelkiej maści obiecują różne rzeczy, później ich nie dotrzymują albo jeśli dotrzymują, to nie zważają na konsekwencje pewnych posunięć. Fajnie jest myśleć krótkofalowo, bo wiemy, jaki jest cykl wyborczy, że na ten cykl wszystko będzie dobrze - wskazała.
- Mnie w polskiej polityce, od 20 lat, brakuje jednego, w każdym polityku - by patrzył on więcej niż przez pryzmat cyklu wyborczego i by skutki jego działań i podejmowanych decyzji być może nie będą krótkofalowo widoczne dużym stopniu, ale długofalowo społeczeństwo dostrzeże, że to, co ktoś zrobił i jaką decyzję podjął, zaowocowało tym, że polskie społeczeństwo się rozwija - zaznaczyła.
Ocena działań dla Polski
Mówiąc o konieczności kontynuacji działań poprzedników przez rządzących, gość "Tematu dnia" przyznała, odnosząc się do koncepcji planowania autostrad, że "ten, który przetnie wstęgę, powinien powiedzieć, że jest to pomysł i dorobek innej osoby". - Po co koncentrujemy się na nazwiskach - zapytała retorycznie. - Jeśli patrzymy na polską rację stanu, a rozumiem, że polską racją stanu jest budowa dróg, to nieważne [nazwiska]. Politycy są od tego, że dostają od nas mandat i mają rzeczy wykonywać dla nas. To jest ich praca - argumentowała.
REKLAMA
- To nie to, że my musimy im być wdzięczni za to, że w swojej łaskawości postanowili zrobić coś dla Polski. Takie myślenie jest zupełnie błędne i mam nadzieję, że społeczeństwo takiego myślenia nie podziela. Tu nie chodzi o to, czy ten, czy kto inny coś zrobił. Liczy się, czy skutki społeczne są pozytywne, czy negatywne i tylko i wyłącznie z tego punktu widzenia powinniśmy to oceniać - wskazała dr Magdalena Nowak-Paralusz.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
Czytaj także:
- Rosnąca inflacja. Poseł opozycji: potrzebujemy systemowych zmian, by walczyć z ubóstwem
- Od początku roku długi Polaków wzrosły o prawie 800 mln zł. Najgorzej mają spłacający kredyty
- Powstaje tunel dla szybkich pociągów. Zobacz zmiany na dworcu Warszawa Zachodnia
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
REKLAMA
Gość: dr Magdalena Nowak-Paralusz (Wyższa Szkoła Bankowa)
Data emisji: 3.06.2022
Godzina emisji: 7.47
mbl
REKLAMA
Polecane
REKLAMA