Ukraina szykuje się na sezon grzewczy. Zełenski: będzie najtrudniejszy od czasu uzyskania niepodległości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że w obecnej sytuacji, spowodowanej agresją Rosji, nadchodzący sezon grzewczy będzie najtrudniejszy z wszystkich lat niepodległości. Poinformował jak rząd w Kijowie zamierza się z tym uporać.

2022-06-08, 03:13

Ukraina szykuje się na sezon grzewczy. Zełenski: będzie najtrudniejszy od czasu uzyskania niepodległości
Wstrzymanie eksportu gazu z Rosji na Zachód, jest ciosem dla niemieckiej gospodarki.Foto: Mykola Tys / Shutterstock.com

Ukraina w nadchodzącym czasie nie zamierza sprzedawać gazu i węgla za granicę. - Cała produkcja krajowa zostanie skierowana na potrzeby naszych obywateli. Jednocześnie robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zwiększyć nasze możliwości eksportu energii elektrycznej - ogłosił Zełenski.

- Musimy przez to przejść, aby nasi obywatele czuli, że państwo normalnie działa - dodał ukraiński przywódca.

Podkreślił, że po przystąpieniu Ukrainy do zunifikowanej europejskiej sieci energetycznej eksport energii pozwoli Ukrainie nie tylko zwiększyć jej dochody walutowe, ale również wpłynie na stabilizację sytuacji energetycznej w krajach sąsiednich, które zmniejszają zużycie rosyjskiej energii.

Wołodymy Zełenski: obrona Donbasu jest heroiczna

W swoim cyklicznym wystąpieniu w mediach społecznościowych Zełenski stwierdził również, że sytuacja w ogarniętej walkami wschodniej Ukrainie nie uległa znaczącym zmianom. Według słów prezydenta najbardziej zacięte walki toczą się w okolicach Siewierodoniecka, Lisiczańska i Popasnej. Obronę Donbasu określił jako "absolutnie heroiczną".

REKLAMA

Posłuchaj

Wołodymyr Zełenski o wyzwaniach związanych z okresem grzewczym (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

Dodał, że na Ukrainie od początku inwazji zginęło już ponad 31 tysięcy rosyjskich żołnierzy. - Rosja traci za całkowicie bezsensowną wojnę przeciwko Ukrainie 300 istnień ludzkich dziennie - powiedział i dodał: "nadejdzie dzień, kiedy liczba strat, nawet dla Rosji, przekroczy dopuszczalny limit".

Czytaj także:

ms

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej