Zbrodnie Rosjan bez kary? Karnkowski: nie jestem pewien, czy doczekamy sprawiedliwości

- Może się okazać, że to wszystko utknie bardzo szybko, czy w dyplomacji, czy z racji siły Rosji - powiedział w Polskim radiu 24 Krzysztof Karnkowski z "Gazety Polskiej Codziennie", pytany o odpowiedzialność Rosjan za zbrodnie wojenne na Ukrainie. - Rosja się trzyma, radzi sobie jakoś gospodarczo, znajduje sposoby na obejście dziurawych sankcji i ma sojuszników na arenie międzynarodowej - wyliczył.

2022-07-14, 14:19

Zbrodnie Rosjan bez kary? Karnkowski: nie jestem pewien, czy doczekamy sprawiedliwości

W holenderskiej Hadze trwa konferencja dotycząca odpowiedzialności za przestępstwa popełnione na Ukrainie w trakcie rosyjskiej inwazji. W wydarzeniu uczestniczy między innymi minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Szef polskiej dyplomacji wyraził przekonanie, że "niezależnie jak długo to będzie trwało, dojdzie do postawienia zbrodniarzy wojennych przed sądem i ich skazania".

Odpowiedzialność dziurawa jak zachodnie sankcje

- Determinacji na pewno będzie bardzo dużo, przynajmniej ze strony polskiej i ukraińskiej, ale myślę, że też ze strony kilku innych państw - ocenił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Karnkowski z "Gazety Polskiej Codziennie". Zastrzegł jednocześnie, że nie jest pewien czy efekty tej determinacji będą "budujące" i czy "doczekamy sprawiedliwości".

- Jak wiemy, społeczeństwa Zachodu bardziej chcą pokoju niż sprawiedliwego zakończenia wojny - ocenił. Jego zdaniem, jeżeli dojdzie do pokoju i zostanie on "wymuszony" na Ukrainie, to jego elementem będzie "zagwarantowanie bezkarności przynajmniej części odpowiedzialnych osób". - Podejrzewam, że tak samo, jak dziurawe są sankcje stosowane wobec Rosji przez świat Zachodu, tak samo dziurawa będzie odpowiedzialność za zbrodnie wojenne, jeżeli w ogóle jakaś odpowiedzialność będzie - stwierdził Krzysztof Karnkowski.

Odpowiedzialność porażką Kremla

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że państwo rosyjskie nie będzie chętne by wydawać swoich dowódców pod międzynarodowe trybunały za konkretne zbrodnie, jak masakrę w Buczy, bo wiązałoby się to z uznaniem, że "władza najwyższa o tym nie wiedziała, że była to pewna forma samowoli".

REKLAMA

»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«

- Przecież nikt czegoś takiego nie będzie mógł powiedzieć, bo rosyjska władza nie ukrywa, że wszystko dzieje się z jej polecenia i z jej błogosławieństwem. Taka forma odpowiedzialności przeniesionej w dół jest niemożliwa - skwitował publicysta.

Kara za zbrodnię może utknąć

Zdaniem gościa "Północ-południe", temat trybunału dla winnych zbrodni wojennych na Ukrainie "pojawił się bardzo szybko". - Nie wiemy, jak to wszystko się skończy, choć kibicujemy Ukrainie i chcielibyśmy, by ta wojna się skończyła i to na warunkach, które będą dla Ukraińców satysfakcjonujące, ale nie mamy takiej pewności - wskazał.

- Rosja się trzyma, rzeczywiście gorzej niż należałoby się spodziewać na podstawie wizerunku sprzed wojny, ale też nie upada, jak byśmy chcieli, błyskawicznie, a wręcz przeciwnie: radzi sobie jakoś gospodarczo, znajduje sposoby na obejście tych dziurawych sankcji i ma sojuszników na arenie międzynarodowej - wyliczył.

REKLAMA

- Może się okazać, że to wszystko utknie bardzo szybko, czy w dyplomacji, czy z racji siły Rosji. Możliwe, że rzecz wydarzyła się zbyt szybko, ale trzeba też pamiętać, że zbrodnie wojenne cały czas trwają i codziennie dowiadujemy się o nowych ofiarach i skali tych działań - zaznaczył Krzysztof Karnkowski.

Posłuchaj

Krzysztof Karnkowski: temat trybunału dla winnych zbrodni wojennych na Ukrainie "pojawił się bardzo szybko" ("Północ-południe"/ PR24) 20:28
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.

Czytaj także:

Wiceszef MSZ Marcin Przydacz gościem "Sygnałów dnia" - zobacz nagranie

***

Audycja: "Północ-południe"

Prowadzący: Mirosław Skowron

REKLAMA

Gość: Krzysztof Karnkowski ("Gazeta Polska Codziennie")

Data emisji: 14.07.2022

Godzina emisji: 12.36


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej