Biden negocjował w Arabii Saudyjskiej zwiększenie wydobycia ropy. OPEC dalej nie osiągnęło porozumienia
Prezydent Joe Biden podczas podróży do Arabii Saudyjskiej rozmawiał o kwestiach energetycznych i zaznaczył, że oczekuje podjęcia pilnych działań w celu zwiększenia wydobycia na Bliskim Wschodzie.
2022-07-19, 08:00
Interesy energetyczne i bezpieczeństwa skłoniły Bidena i jego doradców do podjęcia decyzji o nieizolowaniu Arabii Saudyjskiej, giganta naftowego z Zatoki Perskiej, który zacieśnia więzi z Rosją i Chinami.
- Biden chce "przekalibrować" relacje Waszyngtonu z Arabią Saudyjską,, powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.
Biden zaznaczył, że oczekuje działań w najbliższym czasie.
- Mieliśmy dobrą dyskusję na temat zapewnienia globalnego bezpieczeństwa energetycznego i odpowiednich dostaw ropy, aby wspierać globalny wzrost gospodarczy - powiedział Biden. - Robię wszystko, co mogę, aby zwiększyć dostawy dla Stanów Zjednoczonych Ameryki, co spodziewam się, że nastąpi. Saudyjczycy podzielają tę pilną potrzebę i na podstawie naszych dzisiejszych rozmów spodziewam się, że w najbliższych tygodniach zobaczymy dalsze kroki.
REKLAMA
Ale porozumienia brak
Saudyjski minister stanu do spraw zagranicznych Adel Al-Jubeir powiedział, że nie osiągnięto porozumienia w sprawie ropy i że kraje Saudów i OPEC podejmą decyzję w oparciu o rynek, a nie "histerię" czy "politykę". Grupa OPEC+, do której należy Rosja, spotyka się następnym razem 3 sierpnia.
Biden, który przyleciał do Dżuddy po wizycie w Izraelu, podkreślił również parę posunięć Saudów, powszechnie postrzeganych jako oznaki stopniowej odwilży między Izraelem a Arabią Saudyjską.
Rijad zgodził się zezwolić na więcej przelotów nad swoim terytorium z Izraela, co, jak powiedział Biden, ma nadzieję doprowadzić do szerszej normalizacji stosunków. Ogłosił również wynegocjowany przez USA układ pomiędzy Izraelem, Egiptem i Arabią Saudyjską, na mocy którego niewielki międzynarodowy kontyngent pokojowy pod dowództwem USA opuści strategiczną wyspę Tiran na Morzu Czerwonym.
Kair scedował kontrolę na Rijad w 2017 roku. Na wszelkie zmiany w tamtejszym układzie bezpieczeństwa wymagana była zgoda Izraela, a do przypieczętowania transakcji konieczne były długie i skomplikowane negocjacje ze względu na brak izraelsko-saudyjskich stosunków dyplomatycznych.
REKLAMA
Biden był pierwszym amerykańskim prezydentem, który poleciał z Izraela bezpośrednio do Dżuddy. Przed wizytą, Arabia Saudyjska powiedziała, że otworzy swoją przestrzeń powietrzną dla wszystkich przewoźników lotniczych, torując drogę dla większej liczby lotów do i z Izraela, w tym, co Biden opisał jako historyczny i ważny krok w kierunku budowania bardziej zintegrowanego i stabilnego Bliskiego Wschodu.
- Czytaj także:
"Będą nowe rozwiązania". Rzecznik rządu o rekompensatach za wyższe ceny węgla
PolskieRadio24.pl/ Reuters/ mib
REKLAMA