Liga Konferencji: Broendby - Pogoń. Skandaliczne zachowanie kibiców w Kopenhadze [WIDEO]
Zamieszki wywołane przez polskich kibiców po czwartkowym meczu Ligi Konferencji Broendby Kopenhaga - Pogoń Szczecin (4:0) były zdaniem policji tak gwałtowne, że dwóch funkcjonariuszy zostało odwiezionych do szpitala. Jednego z polskich kibiców skazano w piątek na trzy miesiące więzienia.
2022-07-29, 16:47
Jeden z kiboli zaatakował policjantów
Jak podała policja 46-letni Polak po przedstawieniu mu materiału wideo przyznał się do zaatakowania policjantów. Mężczyzna został w trybie przyspieszonym skazany na trzy miesiące więzienia, deportację po odbyciu kary i sześcioletni zakaz wjazdu do Danii.
Jak podkreśla duńska prasa, polscy kibice po przypłynięciu promem do Ystad sterroryzowali również autobus jadący do Kopenhagi, wchodząc do niego bez biletów.
- Sprzedaliśmy polskim klientom wcześniej zaledwie 20 biletów, lecz do środka wdarło się 60 agresywnych pijanych osób. Zmusili kierowcę do jazdy, byli głośni, pili alkohol, palili papierosy i załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne na podłogę, tak że autobus został przekazany do kompletnej dezynsekcji - wyjaśnił dyrektor firmy Bornholmerbussen Joergen Andersen na łamach dziennika BT.
"Dogrywka" po meczu
Zastępca komendanta kopenhaskiej policji regionu zachodniego Kim Erik Hansen poinformował gazetę, że w zamieszkach brali aktywny udział też kibice Broendby. - Kiedy większa część publiczności opuściła stadion, w jego okolicy pozostały grupki kibiców obu drużyn z wyraźnym celem bijatyki - powiedział.
Klub Broendby wydał w piątek oświadczenie, w którym szef ochrony Mickel Lauritzen poinformował, że najbardziej agresywni polscy kibice jeszcze na stadionie po obaleniu płotu zamaskowali twarze i wyciągnęli składane noże.
- Miały kształt plastikowych kart, co umożliwiło ich ukrycie podczas kontroli przy wejściu na stadion - wyjaśnił Lauritzen dziennikowi „Ekstrabladet”.
Pogoń po porażce w rewanżowym meczu z Broendby Kopenhaga 0:4 w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji odpadła z rozgrywek. Spotkanie w Szczecinie zakończyło się remisem 1:1.
REKLAMA