Atak na Krymie. Gen. Komornicki: za wcześnie, by mówić o ukraińskiej kontrofensywie

 - Kontrofensywę przeprowadza się z dużym zdecydowaniem, mając przynajmniej trzykrotną przewagę na danym kierunku i zapewnioną równowagę w powietrzu. Te warunki nie zostały spełnione - ocenił na antenie Polskiego Radia 24 były zastępca szefa Sztabu WP gen. Leon Komornicki.

2022-08-14, 10:30

Atak na Krymie. Gen. Komornicki: za wcześnie, by mówić o ukraińskiej kontrofensywie
Gen. Leon Komornicki. Foto: PR24

Brytyjski wywiad ocenia, że w wyniku serii eksplozji w bazie wojskowej Saki na Krymie zniszczonych lub poważnie uszkodzonych zostało co najmniej osiem rosyjskich samolotów: pięć bombowców Su-24 i co najmniej trzy samoloty wielozadaniowe Su-30. Lotnisko także zostało uszkodzone. "Forbes" szacuje rosyjskie straty na 850 mln dolarów.

>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Rosjanie ponieśli dotkliwe straty. - Nie spodziewali się tego ataku. Widać to po reakcjach, do dziś nie są w stanie zidentyfikować, kto i czym zaatakował. Wykluczam uderzenie grup dywersyjnych, bo takie ataki przeprowadza się w nocy. Mogło dojść do użycia lotnictwa, które odpaliło rakiety znad Morza Czarnego. Biorę pod uwagę rakiety HIMARS, choć te mogłyby zostać zidentyfikowane przez systemy radarowe. Ewentualnie Ukraińcy użyli dronów Switchblade 600, które są niewidoczne dla radarów - tłumaczył gen. Leon Komornicki. 

Czytaj także:

Jego zdaniem uderzenie było też bardzo istotne z punktu widzenia psychologicznego. - Rosjanie byli przekonani, że Ukraińcy nie są w stanie sięgnąć Krymu. Doszło do osłabienia potencjału marynarki wojennej Rosji. Zniszczone samoloty wchodziły w skład Floty Czarnomorskiej armii rosyjskiej. Nieprzypadkowo jej dowódca został odwołany ze stanowiska - powiedział gen. Komornicki. 

Uderzenie towarzyszyło działaniom ofensywnym, które armia ukraińska prowadzi na kierunku chersońskim. - Za wcześniej jest jednak mówić o kontrofensywie. Armia ukraińska nie osiągnęła przewagi, która jest niezbędna do tego typu działań. Kontrofensywę przeprowadza się z dużym zdecydowaniem, mając przynajmniej trzykrotną przewagę na danym kierunku i zapewnioną równowagę w powietrzu. Te warunki nie zostały spełnione, a ofensywa armii rosyjskiej w rejonie Doniecka nie została zatrzymana - stwierdził gość Polskiego Radia 24. 

Posłuchaj

Gen. Leon Komornicki gościem Piotra Węża (Temat dnia/Gość PR24) 23:27
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Władze w Kijowie nie wzięły odpowiedzialności za ostrzał bazy wojskowej Saki na Krymie. Natomiast "Washington Post" podał, że atak na bazę rosyjskich sił powietrznych przeprowadziły ukraińskie siły specjalne.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Piotr Wąż

REKLAMA

Gość: gen. Leon Komornicki (były zastępca szefa Sztabu WP)

Data emisji: 14.08.2022

Godzina: 9.06

PR24

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej