"Liczę na rozsądek Solidarnej Polski". Wiceszef MSZ po rozmowach ws. nowelizacji ustawy o SN

Zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z politykami Solidarnej Polski. Rozmowy dotyczyły projektu noweli ustawy o Sądzie Najwyższym, który wedle autorów ma mieć kluczowe znaczenie dla otrzymania środków z KPO, a któremu sprzeciwia się SP. - Mam nadzieję i liczę bardzo głęboko na rozsądek naszych koalicjantów z Solidarnej Polski - skomentował wiceszef MSZ Paweł Jabłoński rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego ze środowiskiem Zbigniewa Ziobry.

2022-12-23, 21:03

"Liczę na rozsądek Solidarnej Polski". Wiceszef MSZ po rozmowach ws. nowelizacji ustawy o SN

W piątek wieczorem zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego i ministra sprawiedliwości, szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry na temat projektu zmiany w ustawie o SN, których przyjęcie ma umożliwić Polsce wypłatę środków z KPO.

Wiceszef MSZ był pytany w Polsat News, czy wie coś o spotkaniu i czy jest szansa na porozumienie. - Wiem, jakie są cele tego spotkania. Celem jest zawarcie porozumienia pomiędzy premierem, ministrem sprawiedliwości, co do tego, jakie jest nasze podejście do tego projektu - powiedział.

Dopytywany, czy wierzy w to porozumienie, Jabłoński odparł: "mam nadzieję i liczę bardzo głęboko na rozsądek naszych koalicjantów z Solidarnej Polski". - Solidarna Polska głosowała ostatnio np. nad ustawą zmieniającą ustawę o Sądzie Najwyższym, a zatem jest to koalicjant, który potrafi być racjonalny - dodał.

- Jeśli chcemy, żeby zwyciężył interes Polski, to warto jest zawrzeć kompromis z Komisją Europejską ws. wymiaru sprawiedliwości, nawet, jeśli on się nam nie wszystkim w stu procentach podoba - podkreślił wiceminister.

REKLAMA

Czytaj również:

"Dajmy sobie czas"

Jabłoński został także zapytany, czy rząd jest w stanie zawrzeć kompromis z Komisją Europejską, skoro nie może się porozumieć we własnym środowisku zarówno z koalicjantem, jak i z prezydentem Andrzejem Dudą. - Ja bym bardzo chciał, żeby te sprawy się już dawno temu zakończyły, natomiast wciąż to jest proces - odpowiedział. - Na dziś jest tak, że te uzgodnienia nie są zakończone, ale to jest proces. Dajmy sobie jeszcze trochę czasu - dodał i przyznał, że dziś jesteśmy bliżej zakończenia tego procesu, niż kilka miesięcy temu.

3 grudnia posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który według autorów ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

REKLAMA

Czytaj także:

Spotkanie z premierem

Projektem Sejm miał zająć się jeszcze przed świętami, ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego.

W ubiegłym tygodniu Zbigniew Ziobro oświadczył, że Solidarna Polska oczekuje od premiera spotkania i "wskazania drogi wyjścia z nowej sytuacji politycznej, związanej ze złożeniem projektu nowelizacji ustawy o SN". Wcześniej Ziobro poinformował, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska nie zaakceptują projektu o SN w przedłożonej przez PiS formie. Jego zdaniem, proponowane przepisy naruszają konstytucję w wielu miejscach i ingerują głęboko w polską suwerenność. 

ZOBACZ: Fogiel o nowelizacji ustawy o SN: warto zrobić wszystko, by pieniądze z KPO trafiły do Polski

PAP,pkur

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej