80 proc. Polaków zaangażowało się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Wydaliśmy około 10 mld zł prywatnych środków
Jednym z ważniejszych wydarzeń minionego roku w Polsce był napływ uchodźców z Ukrainy wywołany inwazją Rosji na ten kraj. W kwietniu 2022 r. w rejestrze PESEL zarejestrowanych było 926 tys. ukraińskich uchodźców, a w szczycie w sierpniu było to już niespełna 1,4 mln.
2022-03-04, 09:30
Po wakacjach część z nich zdecydowała się wrócić do kraju i obecnie w systemie PESEL pozostaje 950 tys. uchodźców z Ukrainy. Choć uchodźców, którzy przekroczyli naszą granicę było znacznie więcej, to dane te odzwierciedlają liczbę osób, które (na pewien czas) związały się właśnie z naszym krajem.
Zaangażowanie w pomoc
"Polskie społeczeństwo silnie zaangażowało się w pomoc ukraińskim uchodźcom. Według naszych szacunków, łącznie osobisty wkład finansowy Polaków w pomoc uchodźcom w pierwszych trzech miesiącach przekroczył 5,5 mld PLN, najprawdopodobniej zaś znalazł się w przedziale 9-10 mld PLN. W pomoc uchodźcom z Ukrainy zaangażowało się aż 8 na 10 dorosłych Polaków. Wsparcie to przybierało różne formy - od finansowej i rzeczowej, przez różnego rodzaju działania w formie wolontariatu, aż po udostępnianie własnych domów i mieszkań osobom pozostającym bez dachu nad głową.
Choć skala pomocy zmniejszała się z czasem, to nadal znaczna część Polaków jest zaangażowana we wspieranie uchodźców. W pierwszych trzech miesiącach po inwazji Rosji na Ukrainę 77 proc. Polaków deklarowało udzielanie jakiejś formy wsparcia. Po kolejnym pół roku ponad połowa z nich kontynuowała to zaangażowanie - choć najczęściej w mniej intensywnej formie, to jednak wśród 13 proc. intensywność działań pomocowych nie zmalała" - napisano w raporcie PIE.
Priorytety
Zapewnienie schronienia uchodźcom z Ukrainy wciąż jest istotnym zadaniem Polski z perspektywy wielu obywateli. W maju, w przeprowadzonym przez nas reprezentatywnym badaniu ankietowym, 69 proc. osób zgodziło się ze stwierdzeniem, że zapewnienie uchodźcom bezpiecznego schronienia powinno być absolutnym priorytetem, nawet jeśli miałoby się wiązać z pogorszeniem jakości naszego życia. Wraz z upływem kolejnych miesięcy można było spodziewać się spadku odsetka pozytywnych odpowiedzi na to pytanie - zarówno ze względu na wyhamowanie napływu uchodźców, jak i rosnące obawy związane z własną sytuacją finansową. I faktycznie spadek ten miał miejsce, choć w listopadzie nadal odpowiedzi twierdzące przeważały nad przeczącymi (47 proc. vs 45 proc.).
REKLAMA
Choć pojawiają się negatywne postawy wobec Ukraińców, to liczebność osób je reprezentujących nie rośnie znacząco. Przykładowo, odsetek Polaków, którzy zgodzili się ze stwierdzeniem, że ukraińscy uchodźcy są niesłusznie uprzywilejowani, niemal nie zmienił się w czasie - wyniósł 34 proc. w maju i 33 proc. w listopadzie 2022 r. O ile nie można więc ignorować negatywnych postaw Polaków wobec Ukraińców, o tyle wydaje się, że nie widać zagrożenia eskalacją nieprzyjaznych nastrojów.
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ mib
REKLAMA