Afera korupcyjna w sercu PE. Poręba: burzy wizerunek instytucji oraz uczciwych europosłów
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba powiedział, że afera w Parlamencie Europejskim musi zostać jak najszybciej wyjaśniona. Zaznaczył, że burzy ona wizerunek tej instytucji oraz uczciwych eurodeputowanych. Tomasz Poręba podkreślił, że oczekiwaniem europosłów PiS jest, aby ta afera ujrzała jak najszersze światło dzienne, a winni zostali ukarani.
2023-02-01, 15:06
Afera korupcyjna wybuchła w grudniu ubiegłego roku wraz z aresztowaniem byłej wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, greckiej socjalistki Evy Kaili, która jest podejrzana o branie ogromnych łapówek od Kataru. W sprawę zamieszana jest również jej rodzina i bliscy, a także inni przedstawiciele Parlamentu Europejskiego.
W areszcie przebywa też Pier Antonio Panzeri, były włoski europoseł, który również usłyszał zarzuty przyjmowania łapówek. Zapowiedział współpracę ze śledczymi.
Z kolei na początku stycznia na wniosek belgijskich służb w Parlamencie Europejskim wszczęto pilną procedurę uchylenia immunitetu dwóch europosłów Andrei Cozzolino i Marca Tarabelli.
Ataki na Polskę
Poręba pytany był we wtorek (31 stycznia) w TVP info o pojawiające się przed wyborami ataki i fake newsy, choćby w kontekście Parlamentu Europejskiego, np. posłowie opozycji wielokrotnie sugerowali, że być może w aferę korupcyjną w PE zamieszani są też politycy PiS.
REKLAMA
- To będzie bardzo brutalna kampania, ponieważ stawka jest nadzwyczajna. Tu chodzi o to, w którą stronę będzie Polska się rozwijać. Jak Polska będzie dalej rosnąć w siłę. Czy, to będzie Polska rządzona przez PiS, a więc partię, która od ośmiu lat udowadnia, że na pierwszym miejscu stawia interes Polski i Polaków, czy to jednak będzie inna perspektywa - powiedział europoseł PiS.
Posłuchaj
Według niego "w tej kampanii zostaną użyte wszystkie możliwe chwyty". - Ja sam doświadczyłem tego kilka dni temu, kiedy gazeta "Rzeczpospolita" bez jakichkolwiek dowodów próbowała mnie i Ryszarda Czarneckiego przykleić do tej afery w Parlamencie Europejskim - powiedział Poręba. W jego ocenie zrobiono to "absolutnie świadomie i celowo po to, żeby odwrócić uwagę od rzeczywistych aktorów tej afery".
- "Po wielokroć dawał pożywkę rosyjskiej propagandzie". Poseł Lewicy o słowach Sikorskiego
- "Nikt nie zna jego mocodawców". Waszczykowski mocno o Sikorskim
- Ale, my nie ustaniemy. Uważamy, że ta afera musi być rozliczona. Musi być sprawdzona. Musi być pokazana. Muszą być skazane osoby winne. Muszą być te osoby ukarane, ponieważ to jest kwestia tego, jak Unia Europejska ma w przyszłości wyglądać. Czy, to będzie taki Parlament Europejski, gdzie za kwotę "x" będzie można przygotować rezolucję przeciwko dowolnemu krajowi bez jakichkolwiek dowodów czy faktów, czy to będzie jednak Parlament Europejski, gdzie będą elementarne zasady, gdzie będzie transparentność, gdzie będzie przestrzegane prawo - mówił polityk PiS.
IAR/PAP/as
REKLAMA
REKLAMA