Opozycja na Białorusi. Yury Ravavoi: jest traktowana jak ekstremiści

- Zatrzymanych i aresztowanych obecnie związkowców jest 35, a liczba ludzi uznanych za więźniów politycznych wynosi już 1400 - mówił w Polskim Radiu 24 Yury Ravavoi, białoruski opozycjonista z biura zagranicznego NSZZ "Solidarność".

2023-02-10, 16:45

Opozycja na Białorusi. Yury Ravavoi: jest traktowana jak ekstremiści
Yury Ravavoi: takie wyroki, jak na Andrzeja Poczobuta, to norma na Białorusi. Foto: Karl Rentgen/Shutterstock

Gość PR24 to "uciekinier" z Białorusi. Przeciwko mężczyźnie "fabrykowano" sprawę karną. Jak powiedział, był przewodniczącym Komitetu Strajkowego w "Azotach" w Grodnie gdzie pracował 7 lat.

- Musiałem wyjechać jednak z Białorusi, bo zaczęły się sprawy karne, teraz pracuję w biurze zagranicznym Solidarności i odpowiadam za kontakty ze wschodnimi związkami, głównie białoruskimi - wyjaśnił.

"Związkowcy jak ekstremiści"

Mówiąc o prześladowaniu działaczy opozycyjnych na Białorusi powiedział, że zatrzymanych i aresztowanych obecnie związkowców jest 35, a liczba ludzi uznanych za więźniów politycznych wynosi już 1400. Podkreślił, że były przeszukiwania w biurach, a działalność związkowa jest traktowana jako działalność organizacji ekstremistycznych. Obecnie, jak wyjaśnił, toczy się proces wobec 10 osób, które uznawane są przez białoruskie władze za zdrajców państwa.

Niestety w przypadku Andrzeja Poczobuta, który dostał 8 lat więzienia to norma na Białorusi. Żeby zmienić obecną sytuację, organizacje znajdują się w podziemiach, podobnie jak to było w latach 80. w Polsce, ale Polacy muszą zrozumieć dlaczego Białorusini nie protestują, bo grozi to kilkudziesięcioma latami w więzieniu. Są ludzie, którzy jednak utrzymują ruch podziemny, w przedsiębiorstwach państwowych też - mówił Yury Ravavoi.

REKLAMA

W środę (8.02) sąd obwodowy w Grodnie skazał Andrzeja Poczobuta, działacza niezależnego Związku Polaków na Białorusi i dziennikarza, na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Polskie MSZ ten polityczny wyrok nazwało "haniebnym". Zgodnie z białoruską praktyką w przypadku zaskarżenia wyroku, a do niego najpewniej dojdzie, Poczobut pozostanie do czasu rozpatrzenia apelacji w areszcie przy więzieniu nr 1 w Grodnie, swoim rodzinnym mieście.

Czytaj też:

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Antoni Opaliński

REKLAMA

Gość: Yury Ravavoi (białoruski opozycjonista z biura zagranicznego NSZZ "Solidarność")

Data emisji: 10.02.2023

Godzina: 15.33

REKLAMA

PR24/pj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej