Rosjanie nadal strzelają w budynki mieszkalne. Spod gruzów wyciągnięto kobietę w ciąży
Rosjanie ostrzelali Zaporoże na południu Ukrainy, jedna z rakiet trafiła w pięciopiętrowy budynek mieszkalny. W wyniku ataku zginęły co najmniej dwie osoby - informują lokalne władze.
2023-03-02, 05:30
Rosyjski pocisk prawie doszczętnie zniszczył budynek - poinformował w mediach społecznościowych sekretarz zaporoskiej rady miejskiej Anatolij Kurtiew. Dodał, że pod gruzami nadal są uwięzieni ludzie, a na miejscu zdarzenia pracują służby ratunkowe. Ratownicy wydobyli spod gruzów budynku dziewięć osób, wśród nich kobietę w ciąży.
Dwadzieścioro rannych zostało ewakuowanych autobusami komunikacji miejskiej. Pod gruzami wciąż mogą znajdować się ludzie, na miejscu trwa akcja poszukiwawcza, pracuje tam 90 ratowników i 24 jednostki sprzętu.
Wcześniej Rosjanie ostrzelali także obwód sumski. Tam uszkodzona została linia energetyczna, w wyniku czego w regionie były przerwy w dostawach prądu.
Zełensky: przetrwaliśmy bardzo trudną zimę
Do ostrzeliwania przez Rosjan infrastruktury energetycznej odniósł się także w cowieczornym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oświadczył, że jego kraj "przetrwał bardzo trudną zimę" i systematyczne uderzenia rosyjskich wojsk w obiekty energetyczne, które powodowały, że miliony ludzi pozostawały bez światła i ogrzewania.
REKLAMA
- Ta zima się skończyła. Była bardzo trudna, a poczuł to niemal każdy Ukrainiec. Ale mimo to, udało nam się zapewnić Ukrainie energię i ciepło. Zagrożenie dla systemu energetycznego pozostaje. Ale praca na rzecz energosystemu jest kontynuowana - podkreślał.
Okręty i bombowce w pobliżu granic Ukrainy
Na Ukrainie wzrasta zagrożenie rosyjskim atakiem rakietowym. W ostatnim czasie Rosjanie wyprowadzili na Morze Czarne pieć okrętów rakietowych, które są uzbrojone łącznie 32 rakietami - informowała w środę rzecznik Sił Obrony Południe kpt. Natalia Humeniuk. - Już od dawna nie obserwowaliśmy na Morzu Czarnym takiej liczby okrętów rakietowych - zaznaczyła.
Wśród okrętów są też okręty podwodne. Ich ostrzały, jak zaznacza ukraińska wojskowa, są dość trudne do lokalizowania dla obrony powietrznej.
Rosjanie ostatnio przerzucili bliżej Ukrainy także swoje bombowce strategiczne - podkreśla ukraiński analityk wojskowy Ihor Romanenko. Są to Tu-160 i Tu-95 MS, które zdolne są do ataków za pomocą precyzyjnych rakiet Ch-101 i Ch-555. - Jest duże prawdopodobieństwo, że nimi zaatakują - wskazuje ekspert.
REKLAMA
Posłuchaj
"Musimy zapewnić Ukrainie długoterminowe gwarancje bezpieczeństwa" - powiedział w Helsinkach sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyrażając oczekiwanie, że dłuższej perspektywie Ukraina wejdzie do Sojuszu. Takie są właśnie ambicje władz w Kijowie, ale przeciwna temu jest Rosja - relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:46
Dodaj do playlisty
Czytaj także:
- Paweł Kowal: cel jest taki, żeby wojna zakończyła się w tym roku, do października
- Atak na "rosyjski AWACS" na Białorusi. Azarau: wcześniej była partyzantka kolejowa, ale konieczne są inne formy walki
- Bitwa czołgów pod Wuhłedarem. "NYT": druzgocąca klęska Rosji
IAR/ mbl
REKLAMA