Papież Franciszek nie będzie obecny na drodze krzyżowej w Koloseum. Jest komunikat Watykanu
Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że papież Franciszek nie będzie uczestniczył w drodze krzyżowej w Koloseum. Ma to związek z jego problemami zdrowotnymi, o których w ostatnich dniach informowały media.
2023-04-07, 16:30
Z powodu panującego w Rzymie intensywnego zimna papież Franciszek nie będzie w Koloseum na drodze krzyżowej w Wielki Piątek wieczorem, ale będzie ją obserwował z Domu Świętej Marty w Watykanie, gdzie mieszka - przekazało dziennikarzom biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież został 1 kwietnia wypisany ze szpitala, gdzie przebywał z powodu zapalenia oskrzeli.
Potwierdziły się zatem przypuszczenia watykanistów, że może zapaść taka decyzja, biorąc pod uwagę to, że 86-letni Franciszek wraca do zdrowia po hospitalizacji i nadal w czwartek kasłał.
Nabożeństwo drogi krzyżowej w Koloseum rozpoczyna się o godz. 21.15.
Rozważania na temat "trzeciej wojny światowej w kawałkach"
Tekst rozważań drogi krzyżowej nie został dotąd ogłoszony. Według gazety ich tematem ma być "trzecia wojna światowa w kawałkach", czyli określenie używane przez papieża.
REKLAMA
Dziennik ujawnił, że tekst poświęcony będzie wojnie na Ukrainie oraz innym konfliktom na świecie, pragnieniu pokoju, a także dramatowi migracji.
Ukrainiec i Rosjanin na papieskiej drodze krzyżowej
Przy X stacji odczytane zostaną słowa napisane przez chłopca z Ukrainy i przez Rosjanina.
Dalej wspomniał o tym, że czuł się kompletnie ogołocony ze wszystkiego i nie znał języka włoskiego. Następnie jego rodzina postanowiła wrócić na Ukrainę.
REKLAMA
"Tu sytuacja jest dalej trudna, wojna jest wszędzie, miasto jest zniszczone" - dodał.
Przytoczył też słowa swojej babci, że wszystko minie i zapanuje pokój.
Młody Rosjanin napisał natomiast, że kiedy mówi, skąd pochodzi, ma poczucie winy.
"Ogołocony ze szczęścia i marzeń na przyszłość. Drugi rok widzę, jak płaczą babcia i mama. W liście zawiadomiono nas, że mój starszy brat nie żyje" - relacjonował.
REKLAMA
"Wszyscy mówili nam, że powinniśmy być dumni, ale w domu było tylko cierpienie i smutek. Także tata i dziadek wyjechali i nic o nich nie wiemy" - dodał Rosjanin.
Jego rozważania kończy modlitwa o pokój i braterstwo na świecie.
Posłuchaj
Czytaj także:
REKLAMA
- Jerozolima i Wambierzyce – słynne drogi krzyżowe na świecie i w Polsce
- Ks. prof. Longchamps de Bérier: krzyż jest symbolem tych, którzy robią więcej, niż się od nich wymaga
IAR/PAP/mc
REKLAMA