Tragedia zwierząt na Ukrainie. Wiele z nich zostało uwięzionych w wyniku wysadzenia tamy na Dnieprze

"Podczas gdy rosyjskie zło terroryzuje i niszczy wszystko, co żyje, my robimy i będziemy robić wszystko, aby ocalić każdą żywą istotę" - zaznaczył we wpisie w mediach społecznościowych.

Pomoc zwierzętom

Wołodymyr Zełenski podkreślił, iż Ukraińcy pamiętają, że bycie człowiekiem oznacza troskę nie tylko o siebie nawzajem, lecz także o wszystkie żyjące istoty. "My Ukraińcy ratujemy i chronimy życie. Dziękuję wszystkim, którzy pomagają" - dodał ukraiński przywódca.

Wczoraj Rosjanie wysadzili w powietrze Kachowską Elektrownię Wodną, wskutek czego ogromne masy wody spływają Dnieprem w dół do Morza Czarnego. W wyniku powodzi ewakuowano ponad tysiąc osób z kilkudziesięciu miejscowości. Katastrofa spowodowała też deficyt wody w kilku obwodach Ukrainy.

Kosztowna odbudowa

Budowa nowej elektrowni wodnej na dolnym Dnieprze może kosztować ok. 1 miliarda dolarów. Chodzi nie tylko o instalację nowych jednostek hydraulicznych, ale także o przywrócenie integralności ogromnej tamy, donosi służba prasowa ministerstwa gospodarki.

- Przede wszystkim mówimy o demontażu i odbudowie od podstaw całego kompleksu nowej elektrowni wodnej. Według wstępnych szacunków ministerstwa środowiska i państwowej inspekcji ochrony środowiska, zasoby wodne zostały uszkodzone na kwotę 2 miliardów hrywien. Kwota ta tylko wzrośnie - powiedziała Julia Swiridenko, minister gospodarki Ukrainy.

• Od obrony do ofensywy. Sukces Ukrainy na odcinku bachmuckim
• Szokujące informacje ukraińskiej armii. Rosjanie próbowali zniszczyć też inne tamy na Dnieprze

dz/IAR