Wiceminister klimatu: do 2030 r. mogą w Polsce powstać elektrolizery o mocy do 2 GW
Dzięki inwestycjom w rozwijanie technologii wodorowych do 2030 r. mogą powstać w Polsce elektrolizery o mocy nawet 2 GW - wskazał w piątek w Sejmie wiceminister klimatu Adam Guibourge-Czetwertyński. Dodał, że nasz kraj ma potencjał w wytwarzaniu i magazynowaniu wodoru.
2023-07-07, 11:50
Wiceminister klimatu i środowiska odpowiadając w piątek na pytania posłów dot. zwiększania przez Polskę bezpieczeństwa energetycznego wskazał, że dzięki inwestycjom w zakresie rozwijania technologii wodorowych "może powstać w Polsce do 2030 r. nawet 2 GW elektrolizerów".
Rola Orlenu
Guibourge-Czetwertyński przypomniał, że spółka Orlen uzyskała pozytywną decyzję na poziomie europejskim "dla swojego projektu rozbudowy takich sieci, takich elektrolizerów w Polsce, Czechach i na Słowacji" w ramach tzw. procesu IPCEI (ang. Important Projects of Common European Interest). Wyjaśnił, że zapewnia to możliwości wsparcia także dla tych inwestycji.
- Oprócz projektów promowanych przez Orlen są też projekty spółek prywatnych: Synthosu, ZE PAK-u. Ogłaszają bardzo ambitne plany w tym zakresie - stwierdził wiceminister. - Mamy nie tylko unikalny potencjał, jeżeli chodzi o wytwarzanie wodoru, wykorzystując tym samym nadwyżki z energii OZE, ale mamy potencjał w magazynowaniu wodoru - zaznaczył.
Wyjaśnił, że to wynika z unikalnej struktury geologicznej w niektórych regionach Polski.
REKLAMA
- Pod tym kątem (...) przede wszystkim Orlen pracuje nad kilkoma projektami w Kujawsko-pomorskim i Pomorskim, które umożliwią zagospodarowanie magazynów dla wodoru. Pierwszy projekt - demonstracyjny - ma powstać w woj. kujawsko-pomorskim o pojemności 20 tys. m sześć. do 2026 r. - wskazał. Dodał, że są też "dalsze plany w Kujawsko-pomorskim i w Pomorskim o pojemności nawet 200-300 tys. m sześć.".
Unikalny nośnik energii
Jak zwrócił uwagę, wodór jest unikalnym nośnikiem energii - "nie tylko sposobem na magazynowanie energii, ale także instrumentem do redukcji emisji w przemyśle chemicznym, hutach, wielu przemysłach ciężkich". Według niego wodór będzie "kluczowym parametrem sukcesu i konkurencyjności polskich firm przemysłowych".
Wiceszef MKiŚ wskazał, że w perspektywie do 2040 r. "pojawi się znaczący potencjał", jeśli chodzi o nadwyżki z produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.
- Szacujemy nawet aż 70 TWh w '40 r., co stwarza potencjał dla rozwoju technologii wodorowych. Polskie spółki mają liczne plany zarówno jeśli chodzi o wytwarzanie wodoru, jak i jego składowanie - podsumował.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PAP/ mib
REKLAMA