Komisja ds. rosyjskich wpływów. Senator PiS: film "Reset" pokazuje jak wiele jest na rzeczy
- Opozycja w ogóle nie chce rozmawiać na temat wpływów rosyjskich w polskiej polityce. Dla nich jest to temat tabu. Komisja może wyjaśnić wiele spraw, wielu polityków miałoby okazję przedstawić swoje racje. Jednak opozycja jak ognia boi się tego tematu - mówiła w Polskim Radiu 24 senator PiS Maria Koc.
2023-07-16, 15:00
Senat podjął w piątek uchwałę o odrzuceniu, powstałej z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy nowelizacji ustawy ws. powołania komisji ds. badania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski. Za odrzuceniem nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007─2022, było 50 senatorów, przeciw było 44, nikt nie wstrzymało się od głosu.
"Krytyczne głosy opozycji nie mają uzasadnienia"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 opozycja jest przeciwna badaniu rosyjskich wpływów w polskiej polityce. - Chodzi o to, żeby nie ruszać tego tematu, aby został całkowicie przemilczany, ewentualnie został podjęty po wyborach. Kwestię rosyjskich wpływów trzeba wyjaśnić. Natomiast poprawki prezydenta RP do ustawy są daleko idące, odpowiadają na wszystkie zarzuty opozycji. Przewidują, że w komisji nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści, zniesione zostały środki zaradcze, komisja będzie wydawała tylko opinie i będzie od nich przysługiwało odwołanie do sądu. Krytyczne głosy opozycji ws. ustawy nie mają już uzasadnienia. Mimo to większość senacka zagłosowała przeciwko prezydenckim poprawkom - powiedziała Maria Koc.
Teraz do decyzji Senatu będzie musiał ustosunkować się Sejm, który odrzuca stanowisko Senatu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.- Komisja jest potrzebna. Ustawa z poprawkami prezydenta będzie najlepszym rozwiązaniem. Chcemy, aby w życie weszła druga wersja ustawy i tym samym uniknąć zarzutów o upolitycznieniu komisji. Tymczasem opozycja w ogóle nie chce rozmawiać na temat wpływów rosyjskich w polskiej polityce. Dla nich jest to temat tabu. Komisja może wyjaśnić wiele spraw, wielu polityków miałoby okazję przedstawić swoje racje. Jednak opozycja jak ognia boi się tego tematu. Film "Reset" pokazuje jak wiele jest na rzeczy, stąd też taki wynik głosowania w Senacie - podsumowała senator PiS.
Posłuchaj
Rozmów poświęconych relacjom Polski i Rosji w czasie rządów PO-PSL można także posłuchać w nowym podcaście Polskiego Radia.
REKLAMA
Prezydencka nowela ustawy
31 maja weszła w życie - powstała z inicjatywy PiS - ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, którą prezydent podpisał kilka dni wcześniej, zapowiadając jednocześnie skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. 2 czerwca Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy, która została przyjęta przez Izbę w połowie czerwca.
Zgodnie z nowelą, w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści, znoszone są środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
- Komisja ds. rosyjskich wpływów. Sałek: Tusk wykorzystuje sprawę w kampanii wyborczej
- Sejmowa komisja ds. rosyjskich wpływów. Lichocka: niektórzy boją się panicznie
Więcej w nagraniu
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Maria Koc (senator PiS)
Data emisji: 16.07.2023
Godzina emisji: 14.07
PR24/jt
REKLAMA