Szef MSWiA: chcemy zabezpieczyć Polaków poprzez referendum, aby żadni rządzący nie oszukiwali swoich wyborców
Szef MSWiA Mariusz Kamiński po głosowaniu w sprawie ogólnokrajowego referendum, które odbędzie się wraz z wyborami do parlamentu, wyjaśnił jakie są cele jego przeprowadzenia. - Chcemy zabezpieczyć naszych obywateli poprzez referendum, poprzez decyzje referendalne na przyszłość, żeby żadni rządzący nie kręcili, nie oszukiwali swoich wyborców - mówił.
2023-08-17, 20:45
Sejm przyjął w czwartek uchwałę o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego na 15 października, czyli w dniu wyborów parlamentarnych. Padną w nim cztery pytania: o wyprzedaż majątku państwowego, o podniesienie wieku emerytalnego, o likwidację bariery na granicy z Białorusią oraz o przymusową relokację nielegalnych migrantów.
Teraz dokument zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw.
Kwestia wieku emerytalnego
Mariusz Kamiński w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie podkreślał wagę uchwały dot. referendum. - Część ugrupowań - mimo tego, że mamy wybory - nie ujawnia swoich programów wyborczych, swoich rzeczywistych intencji w wielu trudnych sprawach - powiedział.
- Mieliśmy w przeszłości problem chociażby z wiekiem emerytalnym, gdzie rządzący głosili, że nie podniosą tego wieku, a po wyborach, które wygrali, natychmiast wiek emerytalny podnieśli, więc bardzo ważne jest, żeby Polacy zabezpieczyli się na przyszłość i w referendum, w sposób wiążący, wypowiedzieli się w sprawie wieku emerytalnego - wskazał szef MSWiA. - To jest prawo obywateli i my te prawo szanujemy - dodał.
REKLAMA
Zabezpieczyć obywateli
Jak podkreślił, "chcemy zabezpieczyć naszych obywateli poprzez referendum, poprzez decyzje referendalne na przyszłość, żeby żadni rządzący nie kręcili w tej sprawie, nie oszukiwali swoich wyborców".
- Ugrupowania polityczne ukrywają swoje rzeczywiste intencje i mówią w sposób niejednoznaczny, sprzeczny, część działaczy mówi tak, część inaczej. Chcemy, żeby obywatele podjęli decyzje w tej sprawie - mówił Kamiński. - Jeżeli referendum będzie wiążące - będzie ono również wiążące dla rządzących w przyszłości - dodał.
Opozycja bojkotuje referendum
Kamiński pytany, jak odbiera zapowiedzi części posłów opozycji, którzy zapowiadają bojkot referendum. - Traktuje to bardzo krytycznie - powiedział. - To jest ukrywanie przez obywatelami, przed wyborcami swoich rzeczywistych poglądów na sprawę - dodał. - Być może nie są w stanie wypracować wspólnego stanowiska w tych kluczowych dla obywateli sprawach ugrupowania, które wzywają do bojkotu - wskazał.
Uchwała Sejmu o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego została przygotowana na podstawie wniosku rządu, który trafił do Izby w poniedziałek.
REKLAMA
W uchwale wyznaczono termin referendum na 15 października.
- Piotr Müller: Donald Tusk boi się referendum jak diabeł święconej wody
- Donald Tusk "unieważnia" referendum. Poseł PiS: w czyim interesie?
Zobacz także: Stanisław Szwed zachęca do udział w referendum. "By było wiążące musi być 50 proc. frekwencja"
PAP/łs
REKLAMA