Kogo teraz będą słuchać wagnerowcy? Paweł Zalewski: Kreml przygotowuje nowy scenariusz
- Będziemy mieli do czynienia z jakimś przejęciem Grupy Wagnera. Najemnicy występujący nie pod flagą Rosji, ale całkowicie jej podporządkowani są dla niej korzystni. Polityka względem najemników będzie kontynuowana już z nowymi przywódcami, kontrolowanymi przez Kreml - powiedział w Polskim Radiu Paweł Zalewski (Polska 2050)
2023-08-24, 10:00
W czwartek nad ranem kremlowskie media podały, że potwierdzono śmierć koordynatora Grupy Wagnera. Jednak niezależni eksperci zwracają uwagę, że na razie śledczy prowadzący dochodzenie w sprawie katastrofy nie podali wyników identyfikacji zwłok. Rosyjska Agencja Lotnicza "Rosawiacja" poinformowała jedynie, że Jewgienij Prigożyn i Dmitrij Utkin znajdowali się na liście pasażerów.
"Najbardziej oczekiwany przypadek"
Po puczu Prigożyna, który miał miejsce dwa miesiące temu, część ekspertów zadawała sobie pytanie jak długo pożyje przywódca Grupa Wagnera. Część z nich zakładała, że niedługo mówił prowadzący audycję Stanisław Janecki.
- To prawda. Oczywiście nie znamy detali i pewnie ich nie poznamy. Sytem rosyjski polega na tym, że nie jest transparentny. Wszystko jest tam za kurtyną i długo pozostaje - skomentował sytuację Paweł Zalewski. Dodał, że "jeśli to był przypadek to najbardziej oczekiwany przypadek na świecie". Jak podkreślił, "nie znamy szczegółów tego co się dzieje w kuluarach Kremla".
REKLAMA
- Znamy mechanizm tego systemu i w oparciu o te mechanizmy możemy analizować co się wydarzyło - ocenił Zalewski.
W jego odczuciu marsz na Moskwę oznaczał próbę zmiany układu na Kremlu i pozbawieniu Putina władzy, a to mogło przecież pokazać słabość lidera i siłę Prigożyna. Jak przypomniał prowadzący audycję przecież "przeciwnik cara nie może wyjść z konfrontacji z nim".
Putin zabił Prigożyna?
- (Putin) musiał go zabić dlatego, że ta próba, która miała miejsce dwa miesiące temu, czyli marsz na Moskwę miał rownież osłabić Putina - powiedział gość PR24.
Jak zaznaczył, takie rozwiązanie było najbardziej spektakularne.
REKLAMA
- Jeżeliby tego nie zrobił, to pokazałby, że każdy inny zamach może być bezkarny - przekonywał Zalewski.
"Dokręcanie śruby"
- Znamy mechanizmy funkcjonowania systemów autorytarnych, znamy także świetnie historię Rosji. Putin opiera swoje działania właśnie na znajomości i logice historii Rosji. Sam w tym brał udział jako oficer, pułkownik FSB Polityka symboliczna jest elementem komunikowania się Putina z otoczeniem - powiedział Zalewski.
W tej chwili będziemy mieli do czynienia z tzw. dokręceniem śruby przez Putina. Jak podkreślili obaj rozmawiający, to ma bezpośredni wpływ również na nasze bezpieczeństwo.
- Takie przykręcenie śruby zwiększa zdolności mobilizacyjne Rosji, także w kontekście wojny na Ukrainie, ale tam wiemy co się dzieje - stwierdził polityk. Jednak, jak zwrócił uwagę prowadzący, przedłużająca się wojna to niebezpieczna sytuacja dla Polski.
REKLAMA
- Takie kraje jak Polska, która jest krajem granicznym nie jest krajem bezpiecznym. Dlatego w naszym interesie leży zwycięstwo Ukrainy - zaznaczył.
Co dalej z Grupą Wagnera?
Jak mówił Zalewski, prawdopodobnie już dzisiaj przygotowywana jest prze wojsko rosyjskie alternatywa dla Grupy Wagnera.
- Będziemy mieli do czynienia z jakimś przejęciem Grupy Wagnera. Najemnicy występujący nie pod flagą Rosji, ale całkowicie jej podporządkowani są dla nie korzystni, choćby w Afryce. Polityka będzie kontynuowana już z nowymi przywódcami, kontrolowanymi przez Kreml - uważa gość Polskiego Radia 24.
Czytaj również:
- Katastrofa samolotu Prigożyna. Odnaleziono zwłoki wszystkich pasażerów
- Prigożyn nie żyje? Część niezależnych rosyjskich komentatorów ma wątpliwości
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
Posłuchaj
Posłuchaj
Co się stało z Prigożynem? Paweł Zalewski prezentuje możliwe scenariusze po wypadku samolotu 1:53:56
Dodaj do playlisty
***
REKLAMA
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość PR24: Paweł Zalewski (Polska 2050)
Data emisji: 24.08.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 07:35
PR24/mm
REKLAMA