Emeryci finansują budżet
NSZZ Solidarność uważa, że korekta działania Otwartych Funduszy Emerytalnych nie została podjęta przez rząd w interesie ubezpieczonych, ale dla ratowania finansów publicznych.
2011-03-09, 17:50
Posłuchaj
W opinii Zbigniewa Kruszyńskiego reprezentującego Związek w Komisji Trójstronnej przyjęcie składki docelowej na OFE w wysokości 3,5 proc. jest rozwiązaniem gorszym.
Innego zdania jest Jan Guz - przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Uważa on, że odrzucenie w rządowym projekcie propozycji wprowadzenia docelowej stawki 5 proc., kojarzonej z osobą ministra Michała Boniego, stwarza większe gwarancje bezpieczeństwa dla środków finansowych obywateli, gromadzonych na cele emerytalne.
W ocenie Jeremiego Mordasewicza - prezesa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan planowane zmniejszenie składki emerytalnej przekazywanej do funduszy emerytalnych do wysokości 3.5% to nadmierne okrojenie systemu.
Jeremi Mordasewicz ma też zastrzeżenia dotyczące dobrowolnych ubezpieczeń w trzecim filarze, dzięki czemu ma być możliwe dokonywanie odpisu 4% z podstawy wymiaru opodatkowania w PIT.
W tym samym tonie wypowiadają się przedstawiciele związków zawodowych, podnosząc problem dramatycznego - w ich ocenie - zubożenia społeczeństwa.
IAR/ab
REKLAMA