Ukraina może liczyć na wzrost gospodarczy. Sprawdź najnowsze prognozy

Gospodarka ukraińska odbije w 2024 r., ale na razie wciąż znajduje się w stanie licznych nierównowag. Głównym problemem jest zależność budżetu państwa od pomocy zagranicznej oraz wysoki deficyt obrotów bieżących.

2024-02-28, 13:08

Ukraina może liczyć na wzrost gospodarczy. Sprawdź najnowsze prognozy
Ukraińskie PKB może wzrosnąć w 2024 roku.Foto: Shutterstock/ Review News

Prognozy gospodarcze Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) dla Ukrainy wskazują, że PKB powiększy się w 2024 r. od 3 proc. do 4 proc. To jednak słabszy wynik niż w 2023 r. (4,5 proc.). Gospodarka nadal będzie o 20 proc. mniejsza niż przed wybuchem wojny. Głównym problemem obecnie jest słabość inwestycji - te mają być większe zaledwie o 2,3 proc. niż rok wcześniej.

Dodatkowo na niekorzyść Ukrainy działa saldo handlu zagranicznego, które obniży tempo wzrostu PKB o 0,9 pkt. proc. Prognozy zakładają umiarkowany wzrost szkód wynikających z konfliktu oraz jego zakończenie wraz z końcem roku. Przy takich założeniach bardziej dynamiczny będzie 2025 r. – gospodarka ma powiększyć się o 6,5 proc.

Skomplikowana sytuacja

Mimo poprawy aktywności gospodarczej sytuacja Ukrainy wciąż jest skomplikowana. Głównym źródeł obaw jest zależność od zagranicznego finansowania. MFW wskazuje, że deficyt budżetowy w bieżącym roku wyniesie 15,7 proc. PKB. Wielkość ta ujmuje pomoc bezzwrotną, która obniża go prawie o 5 pkt proc. Co więcej, finansowanie związanych z nim potrzeb pożyczkowych w znacznym stopniu opiera się na źródłach zewnętrznych.

Fundusz szacuje, że 13,7 proc. PKB, czyli niemal 90 proc. całości, pozyskiwane będzie od zewnętrznych pożyczkodawców. To rodzi naturalne ryzyka. Pomoc z USA napotyka coraz większe opory polityczne w Kongresie, które będą eskalować w kampanii prezydenckiej przed listopadowymi wyborami. Ewentualne zwycięstwo D. Trumpa i Republikanów oznacza ograniczenie wsparcia. Ponadto, wznowienie ofensywy ze strony Rosji jest zagrożeniem dla pozostałej części finansowania.

REKLAMA

Co gorsza, perspektywy na kolejne lata także są mało optymistyczne i wskazują, że do końca 2027 r. deficyt utrzyma się w okolicach 5 proc.

Kolejnym zagrożeniem jest wysoki deficyt obrotów bieżących. MFW prognozuje, że w 2024 r. wyniesie 7,1 proc. PKB, jednak apogeum nastąpi wraz z odbudową Ukrainy. Znacząco wzrośnie wtedy zapotrzebowanie na import chociażby materiałów budowlanych. Fundusz wskazuje, że będzie to związane z deficytem wielkości ok. 9 proc. PKB. Makroekonomiczną konsekwencją braku stabilizacji w handlu zagranicznym zwykle jest przyrost zadłużenia. Nie można wykluczyć też niestabilności UAH oraz związanych z nią zagrożeń inflacyjnych.

Czytaj także:

PR24/IAR/PIE/mib

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej