Muzyk z legendarnego zespołu KULT usłyszał zarzuty. Chodzi o fingowanie zgonów w USA dla pieniędzy

Piotr M. - członek legendarnego zespołu KULT usłyszał zarzuty. Prokuratura oskarża go o fałszowanie zgonów i wyłudzanie pieniędzy z odszkodowań. W proceder zamieszana ma być także jego żona i syn.

2024-02-29, 15:04

Muzyk z legendarnego zespołu KULT usłyszał zarzuty. Chodzi o fingowanie zgonów w USA dla pieniędzy
Policja zatrzymała muzyka zespołu KULT w związku z fingowaniem śmierci i wyłudzaniem odszkodowań. Foto: policja.gov.pl

Policja w komunikacie poinformowała, że podejrzani mieli wyłudzać pieniądze od firm ubezpieczeniowych za rzekome zgony w wypadkach samochodowych w USA. 

"Podejrzani posługiwali się w tym celu podrobionymi, amerykańskimi pieczątkami, dokumentami, wyłudzonymi aktami zgonu oraz rachunkami bankowymi założonymi na członków rodziny, z których wypłacane były pieniądze. Policjanci we współpracy z Bankiem zapobiegli wypłacie kolejnych pieniędzy" - czytamy na stronie policji.

Sfingowana śmierć dla odszkodowania. Muzyk KULT zatrzymany

Cały proceder miał trwał od 2021 roku. Wtedy pojawiła się pierwsza "ofiara wypadku". Podejrzani na podstawie podrobionych dokumentów wyłudzili akt zgonu, który posłużył im do wypłaty odszkodowania z firmy ubezpieczeniowej. Z tytułu zawartych polis na życie ubezpieczyciele wypłacili ponad milion złotych. 

Policjanci przyglądali się temu procederowi przez kilka miesięcy. Muzyka Piotra M. i jego partnerkę zatrzymano w Polsce. 37-letniego syna kobiety policjanci ujęli na lotnisku, kiedy przyleciał ze Skandynawii, aby odebrać kolejne pieniądze.

REKLAMA

Policjanci w jednym z przeszukanych mieszkań znaleźli m.in. unieważniony dowód osobisty, amerykański paszport i prawo jazdy zatrzymanej 58-latki, urzędowe, amerykańskie pieczątki, telefony komórkowe, karty płatnicze, pełnomocnictwa do rachunków bankowych oraz unieważniony dowód osobisty jednego z zatrzymanych mężczyzn.

Dwie z zatrzymanych osób zostały aresztowane na trzy miesiące. Policja dalej prowadzi śledztwo i nie wyklucza, że doszło do innych wyłudzeń.

Czytaj także:

dz/policja.gov.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej