Sytuacja polskich rolników. Wojciechowski chce interwencji w Brukseli, apeluje do Tuska

Komisarz do spraw rolnictwa zaapelował do szefa polskiego rządu o zabiegi w Unii w sprawie pomocy dla rolników. Chodzi o wsparcie kryzysowe, wypłacane z budżetów krajowych, na które zgodę dała Komisja po napaści Rosji na Ukrainę.

2024-03-19, 23:55

Sytuacja polskich rolników. Wojciechowski chce interwencji w Brukseli, apeluje do Tuska
Janusz Wojciechowski zwrócił się z apelem w sprawie polityki rolnej UE do Donalda Tuska. Foto: Yakiv Korol/ Shutterstock

Pomoc kryzysowa, która obowiązywała w ostatnich dwóch latach, wygasa w czerwcu tego roku.

Komisarz Janusz Wojciechowski powiedział dziennikarzom, że Komisja nie ma planów jej przedłużenia i że Warszawa powinna naciskać na Brukselę w tej sprawie.

- Trzeba rolnikom rekompensować te straty i w związku z tym te ramy pomocy publicznej państw członkowskich powinny być utrzymane. Przypomnę, że 10 miliardów euro 22 państwa członkowskie tej pomocy udzieliły, z czego Polska najwięcej, 4 miliardy euro - dodał Janusz Wojciechowski.

Unijny komisarz pisze list do Donalda Tuska. Chodzi o rolników

Komisarz do spraw rolnictwa wysłał też list w tej sprawie do polskiego premiera. Napisał w nim, że w ostatnich dwóch latach Komisja Europejska zatwierdziła 16 transz pomocy publicznej dla polskich rolników, między innymi dopłaty do nawozów, zbóż, kredytów czy do paliwa.

REKLAMA

Przekonywał, że to było wsparcie dla rolników, którzy odczuli gospodarcze skutki wojny, jak wzrost cen energii i nawozów czy wzrost importu z Ukrainy. 

Bezcłowy handel z Ukrainą dzieli unijne instytucje. Nocne negocjacje

Przed 22.00 we wtorek w Brukseli rozpoczęły się negocjacje w sprawie zmian w umowie o bezcłowym handlu Unii z Ukrainą. Ma być ona przedłużona do czerwca przyszłego roku, ale Parlament Europejski - zanim da zgodę - chce korekt, które jeszcze bardziej ograniczą import z Ukrainy.

Dla europosłów kluczowe są dwa postulaty. Po pierwsze rozszerzenie listy produktów objętych ograniczeniami. Do proponowanych przez Komisję jaj, drobiu i cukru Parlament Europejski chce dopisać miód i zboże. Deputowani chcą też, by dozwolone kontyngenty wyliczać nie na podstawie ostatnich dwóch lat - co zaproponowała Komisja, ale trzech.

Czytaj także: 

[ZOBACZ TAKŻE] Minister Siekierski spotka się z rolnikami. Sawicki: klucze do rozwiązania problemu ma minister finansów, premier i KE

REKLAMA

IAR/ mbl

wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej