Euro 2024. Jan Bednarek największym przegranym meczu z Walią?
Udział kadry w Euro 2024 stał się faktem wraz z ostatnim rzutem karnym meczu Walia - Polska. Michał Probierz ma powody do radości, ale podczas przygotowań do turnieju będzie mu towarzyszyło kilka poważnych zmartwień - jednym z nich jest forma Jana Bednarka, który zbiera ogromną krytykę po wtorkowym spotkaniu.
2024-03-27, 17:12
Walia - Polska. Bednarek w ogniu krytyki
To, czy mamy powody do radości po wtorkowym meczu, jest w zasadzie bezdyskusyjne - piąty raz z rzędu jedziemy na wielką piłkarską imprezę, wydostaliśmy się z sytuacji, w której nie było miejsca na potknięcia.
Oczywiście nie warto rozpływać się nad grą Polaków w meczu z Walią, liczył się tutaj tylko wynik i wywalczenie, albo raczej wyszarpanie awansu. Trzeba też pamiętać o tym, że znaleźliśmy się w tym miejscu na własne życzenie, w konsekwencji gubienia punktów w eliminacjach z rywalami takimi jak choćby Mołdawia.
Przed Michałem Probierzem mnóstwo pracy, zwłaszcza w kontekście tego, że na Euro czeka nas gra w grupie z Francją, Holandią i Austrią. "Grupa śmierci" to jak najbardziej zasadne określenie i realna ocena naszych szans po tym, co widzieliśmy w ostatnich miesiącach, raczej nie budzi optymizmu. Na razie, przynajmniej przez kilka dni, możemy skupić się na tym, że w meczu z Walią zobaczyliśmy drużynę, nie zlepek indywidualności, wiele momentów, na których można coś zbudować - przynajmniej jeśli chodzi o wolę walki i nawiązanie walki na boisku.
Selekcjoner będzie miał jednak znacznie więcej przemyśleń dotyczących tego, jak prezentowali się piłkarze, których desygnował na boisko w meczu o awans. Jeśli chodzi o kadrą i tematy z nią związane, rzadko panuje zgoda, właściwie bez względu na temat. Nie bez powodu często mówi się, ze mamy w kraju czterdzieści milionów selekcjonerów. Tym razem, przynajmniej jeśli chodzi o jeden temat, kibice, dziennikarze, eksperci są zgodni - a temat ten to występ Jana Bednarka.
REKLAMA
Stoper Southampton od pierwszych minut sprawiał wrażenie najsłabszego ogniwa Biało-Czerwonych, zdecydowanie nie wyglądał na kogoś, kto ma ponad 50 rozegranych spotkań w kadrze i ponad 150 meczów w Premier League, czołowej lidze świata. Przynajmniej kilka jego interwencji mogło skończyć się katastrofalnie, miał problemy z pojedynkami jeden na jeden, dwa razy Brennan Johnson ograł go bezlitośnie. W drugiej połowie słaba komunikacja ze Szczęsnym sprawiła, że wielu kibicom przyspieszyło bicie serca. To jednak działo się przy wielu kontaktach z piłką Bednarka.
Przeglądając oceny pomeczowe, widać wyraźnie, że Bednarek mocno odstawał od reszty piłkarzy, którzy pojawili się na boisku. Wystarczy nawet zwrócić uwagę na to, jak wiele spokoju zagościło w drużynie, kiedy Bednarka zmienił Bartosz Salamon.
Nie jest to problem jednego meczu - spotkań, w których Bednarek wyglądał w koszulce z orzełkiem na piersi przynajmniej solidnie i ustrzegał się błędów, brakuje od dłuższego czasu. Kiedy razem z Southampton grał w Premier League i w klubie spisywał się dobrze, kreowano go na przyszłego lidera defensywy Biało-Czerwonych. Obrońca ma już 27 lat i w tej chwili takie oczekiwania są zupełnie nie na miejscu. Do tego możemy dodać kilka niezbyt fortunnych wypowiedzi w mediach, które nie pomagają mu w oczach kibiców.
REKLAMA
Probierz problem widział już wcześniej, wobec czego nie powołał zawodnika na październikowe mecze kadry (choć akurat do formy w klubie nie można było mieć wtedy większych zastrzeżeń). Bednarek nie po raz pierwszy zbiera krytykę za swoją postawę w kadrze, można rozumieć, że wymaga się od niego więcej. Głosów, które wręcz domagają się by mecz z Walią był ostatnim w kadrze tego zawodnika, też nie brakuje.
Sam zawodnik raczej nie powinien psuć sobie humoru po awansie, przeglądając komentarze w internecie, gwizdów nie brakowało jednak na Cardiff City Stadium. Jeśli Bednarek chce być częścią reprezentacji, która pojedzie na Euro, i to częścią istotną, coś zdecydowanie musi zmienić się w jego grze.
Wyniki baraży o awans do mistrzostw Europy:
półfinały - czwartek, 21 marca
Ścieżka A: Polska - Estonia 5:1 (1:0)
Walia - Finlandia 4:1 (2:1)
REKLAMA
Ścieżka B: Izrael - Islandia 1:4 (1:2); mecz w Budapeszcie
Bośnia i Hercegowina - Ukraina 1:2 (0:0)
Ścieżka C: Gruzja - Luksemburg 2:0 (1:0)
Grecja - Kazachstan 5:0 (4:0)
finały - wtorek, 26 marca
Ścieżka A: Walia - Polska 0:0, 4:5 w rzutach karnych
Ścieżka B: Ukraina - Islandia 2:1
REKLAMA
Ścieżka C: Gruzja - Grecja 0:0, 4:2 w rzutach karnych
Faza grupowa EURO 2024
Podział na grupy turnieju finałowego Euro 2024:
Grupa A: Niemcy, Węgry, Szkocja, Szwajcaria
Grupa B: Hiszpania, Albania, Chorwacja, Włochy
Grupa C: Anglia, Dania, Słowenia, Serbia
REKLAMA
Grupa D: Francja, Austria, Holandia, Polska
Grupa E: Belgia, Rumunia, Słowacja, Ukraina)
Grupa F: Portugalia, Turcja, Czechy, Gruzja
Terminarz dzienny piłkarskich mistrzostw Europy 2024 >> CZYTAJ WIĘCEJ
REKLAMA
- Baraż Walia - Polska. Michał Probierz ujawnia, co działo się przed rzutami karnymi. "To było najważniejsze"
- Walia - Polska. Lewandowski nie widział ostatniego karnego. Szczęsny: dlatego myśli, że jestem taki słaby [WIDEO]
- Reprezentacja Polski z awansem do Euro 2024. Premię otrzyma... Fernando Santos
ps
REKLAMA