Majówka 2024 to szansa na 9 dni wolnego. Kiedy najlepiej wziąć urlop?
Pierwsze wiosenne słońce i świetna pogoda wybudziły Polaków z zimowego letargu i skłoniły do myślenia o wiosennych wyjazdach. Zainteresowanie noclegami na majówkę rośnie z dnia na dzień, a liczba rezerwacji sięga już 75 proc. tych złożonych w zeszłym roku. Gospodarze, szczególnie obiektów w górach, mają wreszcie powody do optymizmu, tym bardziej że wydłuża się czas majowych pobytów.
2024-04-08, 10:45
Układ kalendarza w tym roku jest wyjątkowo łaskawy dla miłośników wiosennych wyjazdów. Wystarczy wziąć jeden dzień wolnego w pracy, żeby wygospodarować czas na pięciodniowy wypoczynek, a kolejne dwa dni wolnego wydłużają majowy "weekend" do solidnego, dziewięciodniowego urlopu.
Średnia długość dokonanych już rezerwacji to 3 doby i są one o dobę dłuższe niż w zeszłym roku. Od ponad roku Polacy skracali pobyty, szukając sposobu na ekonomiczne wyjazdy w czasach zaciskania pasa. Dlatego pierwsze jaskółki odwrócenia trendu, które zaobserwowano już przy tegorocznych wypadach wielkanocnych, bardzo cieszą gospodarzy i dają im nadzieję na lepsze wyniki w nadchodzącym sezonie.
Dłuższe rezerwacje
Rezerwacje są dłuższe i przybywa ich z każdym dniem. Już teraz ich liczba na portalach rezerwacyjnych osiągnęła pułap 75 proc. wszystkich zeszłorocznych rezerwacji na majówkę, a jeśli wziąć pod uwagę, że coraz częściej decyzję o wyjeździe turyści podejmują w ostatniej chwili, prognozy ruchu mogą być optymistyczne.
Wydłużenie pobytów wpływa na to, że wydajemy więcej. W tym roku średnia wartość rezerwacji to 1256 złotych, czyli o ponad 300 złotych więcej niż minionym roku.
REKLAMA
Najchętniej majówkę spędzamy w górach. Pierwsze miejsce na liście wyszukiwań oraz złożonych rezerwacji zajmuje w tym okresie Karpacz, gdzie w tej chwili średnio za osobę za noc płacimy 102 złote. Kolejne miejsce należy do Krakowa, gdzie średnia wartość osobodoby kształtuje się na poziomie 111 złotych - czyli mniej niż średnia z zeszłorocznej majówki, co pokazuje, że wciąż dostępne są miejsca noclegowe w korzystnych cenach.
Dużą popularnością cieszy się też nieco droższe Zakopane, gdzie zostawiamy średnio 123 złote za osobę za noc. Goni je Krynica-Zdrój, która okazała się hitem minionych ferii i wciąż utrzymuje zainteresowanie turystów oraz przystępniejsze ceny, ze średnią 94 złote za nocleg za osobę.
Nad morzem najchętniej wybierany jest Gdańsk (106 złotych). Na majówkowej liście wyjazdowej wielbicieli wyjazdów typu city break znalazł się też Wrocław (94 złote).
PR24/IAR/PAP/mib
REKLAMA