Protesty rolników. Artur Balazs: PiS współwinny dramatycznego stanu polskiego rolnictwa
- Obecny rząd musi posprzątać po ośmiu latach po swoich poprzednikach, zarówno w zakresie decyzji dotyczących unijnej polityki rolnej, jak i polityki wewnętrznej związanej z rolnictwem. Sytuacja na wsi jest dość dramatyczna - mówił w Polskim Radiu 24 Artur Balazs, były minister rolnictwa.
2024-04-09, 10:55
Od wielu tygodni trwają protesty rolników, którzy sprzeciwiają się wprowadzaniu unijnego Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy.
Artur Balazs zauważył, że często na czele rolniczych protestów stoją osoby związane z obecną opozycją. - To oni zagrzewają do buntu, zupełnie zapominając o swojej odpowiedzialności, o tym, że to oni są współwinni dramatycznego stanu polskiego rolnictwa - podkreślał.
"Otrząsają się z odpowiedzialności"
- Maja dość prostą retorykę, mówią, że nie mają nic wspólnego z Zielonym Ładem, mimo że to komisarz Wojciechowski był jego prekursorem, nie biorą również odpowiedzialności za fatalne decyzje komisarza, który nie uprzedził Komisji Europejskiej o ciężkich konsekwencjach dopuszczenia do wspólnego rynku europejskiego Ukrainy i handlu produktami rolnymi. To de facto zdemolowało polskie rolnictwo i spowodowało tę dramatyczną sytuację. Otrząsają się z odpowiedzialności i wskazują na dzisiejszy rząd - mówił gość audycji.
Posłuchaj
PiS w wyborach samorządowych odnotowało najwyższe poparcie wśród mieszkańców wsi, uzyskało 57,3 proc. głosów przy 15,1 proc. Trzeciej Drogi i 9,6 proc. KO.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Gość: Artur Balazs, były minister rolnictwa
REKLAMA
Data emisji: 08.04.2024
Godzina emisji: 22.05
PR24/ka/wmkor
REKLAMA