Dzieci dostawały blokery dojrzewania. Sprawa budzi wielkie emocje na Wyspach

Dzieci w Anglii, zastanawiające się nad tożsamością płciową, dostawały środki blokujące dojrzewanie. Procedurę tę stosowano, mimo że nie ma dowodów, iż jest to bezpieczne. Z raportu angielskiej służby zdrowia wynika, że lekarze często nie oferowali pacjentom niezbędnych badań i wsparcia psychologicznego.

2024-04-10, 22:33

Dzieci dostawały blokery dojrzewania. Sprawa budzi wielkie emocje na Wyspach
Dzieci w Wielkiej Brytanii dostawały blokery dojrzewania. Foto: Shutterstock/Creativa Images

Autorzy podkreślają, że celem raportu jest zapewnienie osobom trans jak najlepszej opieki. Tymczasem dotychczas - jak oceniają - lekarze zawiedli wiele dzieci zadających sobie pytania na temat tego, kim są. Dostawały blokery dojrzewania, mimo że na razie wiadomo o nich za mało.

- Niespotykane jest poddawanie młodych ludzi terapiom, które mogą zmienić ich życie, skoro nie wiemy co stanie się, gdy dorosną - powiedziała BBC autorka raportu, była szefowa Królewskiego Związku Pediatrii Helen Cass.

Dzieci w Anglii dostawały blokery dojrzewania

Trzystustronicowy dokument podkreśla, że w innych sferach publicznej służby zdrowia panują wyższe standardy bezpieczeństwa. W raporcie czytamy, że debata na te tematy jest toksyczna, a po obu stronach jest wiele złej woli, co utrudnia swobodną wymianę poglądów, a czasem też pracę medyków.

Dziennik Guardian rozmawia tymczasem z matką trans-nastolatki. Zapewnia ona, że dla dla córki, która oprócz tego jest też w spektrum autyzmu, blokery były dobre i poprawiły jej samopoczucie. Dodaje, że media i społeczeństwo często wytykają osoby transpłciowe palcami.

REKLAMA

Posłuchaj

Dzieci w Anglii dostawały blokery dojrzewania. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

Zarówno rządzący Konserwatyści jak i opozycyjna, lewicowa Partia Pracy ocenili, że raport jest ważnym krokiem by do osób transpłciowych dotrzeć ze wszechstronnym wsparciem.

Po publikacji wstępnej wersji raportu szefowie publicznej służby zdrowia zrezygnowali z rutynowego przepisywania blokerów dojrzewania. Nadal stosowane są one w Szkocji.

Czytaj także:

jp/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej