NBP podał dane dotyczące inflacji bazowej za marzec
Inflacja bazowa czyli inflacja, która nie uwzględnia cen żywności i energii wyniosła 4,6 procent w marcu 2024 r. - podał Narodowy Bank Polski.
2024-04-16, 15:13
W relacji rok do roku inflacja bazowa wyniosła:
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 1,8 proc., wobec 2,8 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 3,4 proc., wobec 4,5 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 4,6 proc., wobec 5,4 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 2,8 proc., wobec 3,8 proc. miesiąc wcześniej.
Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce.
Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami.
Na co zwracają uwagę analitycy
Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji.
REKLAMA
Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym.
Zdaniem analityków
Według Bartosza Sawickiego, analityka w Cinkciarz.pl prawdopodobnie jesteśmy na ostatniej prostej obniżania się rocznej dynamiki inflacji bazowej.
"Dynamika CPI w marcu osiągnęła dołek na poziomie 2,0 proc. rdr i w najbliższych kwartałach powinna podnieść się w okolice 5 proc. rdr. Minimum wskaźnika bazowego wypadnie z kolei w tym kwartale, najpewniej w okolicy 4 proc. rdr. Później najbardziej realna jest stabilizacja wskaźnika na trudnym do zaakceptowania przez bank centralny kilkuprocentowym poziomie" - napisał Sawicki w komentarzu do danych NBP.
Dodał, że w marcu ceny w kategoriach bazowych z miesiąca na miesiąc drugi raz z rzędu podniosły się o 0,5 proc.
REKLAMA
"Poprzednio silniejszy skok zanotowano w październiku ub.r. Rozpęd presji cenowej jest znacznie powyżej historycznego wzorca sezonowego oraz pułapów, przy których możliwe staje się długofalowe osiąganie celu inflacyjnego. Newralgiczną rolę odegrają relatywnie obojętna na siłę złotego usługi, które drożeją obecnie o 6,6 proc. rdr, stanowiąc zarzewie zagrożeń inflacyjnych w polskiej gospodarce" - podał także Sawicki.
Czytam także:
- Jaka będzie dalsza inflacja? Eksperci nie mają dobrych wiadomości
- VAT na żywność. Jak wpłynie na poziom inflacji? Znamy opinię wiceministra finansów
NBP/PR24.pl/mk
REKLAMA
REKLAMA