Nie żyje mężczyzna, który podpalił się w czasie procesu Trumpa

2024-04-20, 15:20

Nie żyje mężczyzna, który podpalił się w czasie procesu Trumpa
Podczas procesu Donalda Trumpa na Manhattanie w Nowym Jorku, przed budynkiem sądu podpalił się mężczyzna. Służby określają go jako "zwolennika teorii spiskowych". Foto: PAP/EPA/SARAH YENESEL / POOL

Mężczyzna, który w piątek oblał się środkiem zapalającym i podpalił się przed budynkiem sądu w Nowym Jorku, zmarł - poinformowała w sobotę tamtejsza policja. Dokonał samospalenia w związku z procesem karnym byłego prezydenta USA Donalda Trumpa.

Departament policji Nowego Jorku poinformował w sobotę agencję AP, że personel miejscowego szpitala stwierdził zgon mężczyzny. Jak podaje NBC News, policja ustaliła w piątek jego tożsamość - to Maxwell Azzarello z St. Augustine na Florydzie, który przybył do Nowego Jorku na początku tygodnia.

Nie żyje mężczyzna, który podpalił się przed sądem w Nowym Jorku

Mężczyzna podpalił się w parku po drugiej stronie ulicy naprzeciwko gmachu sądu w Nowym Jorku, gdzie odbywa się proces byłego prezydenta Donalda Trumpa. Sytuację pokazała na żywo telewizja CNN, która prowadziła transmisję spod budynku sądu w chwili, gdy nieznanego mężczyznę siedzącego na ławce ogarnęły płomienie.

Na miejsce od razu ruszyła policja, jednak była w stanie ugasić ogień gaśnicą dopiero po trzech próbach i niemal trzech minutach.

- Widzę całkowicie zwęglonego człowieka - relacjonowała reporterka telewizji. Dodała, że w momencie incydentu widziała flagę Trumpa. Źródła policyjne potwierdziły, że mężczyzna dokonał samospalenia.

Proces sądowy Donalda Trumpa. Chodzi o sprawę gwiazdy porno

Do incydentu doszło tuż po tym, gdy w nowojorskim sądzie zakończył się trwający od poniedziałku proces wyboru składu ławy przysięgłych, którzy wydadzą wyrok w sprawie byłego prezydenta oskarżonego o ukrywanie zapłaty za milczenie aktorki porno Stormy Daniels na temat ich domniemanych intymnych stosunków podczas kampanii wyborczej 2016 r.

Źródła ABC News podają, że Trump przebywał w tym czasie w budynku sądu w centrum Manhattanu i został poinformowany o pożarze na zewnątrz.

Policjanci prowadzący dochodzenie charakteryzują Azzarello jako "zwolennika teorii spiskowych". W piątek, przed samospaleniem, wyjmował z plecaka broszury na ten temat i rozrzucał je dookoła - twierdzą świadkowie.

Czytaj również:

PAP/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej