Unia nałoży sankcje na Voice of Europe. "To narzędzie putinowskiej propagandy"
Kolejny pakiet unijnych sankcji obejmie prorosyjski portal Voice of Europe. W czeskiej telewizji publicznej poinformowała o tym wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová. Czternasty pakiet sankcji przeciwko Rosji obejmie według niej 67 osób oraz 23 organizacje i będzie dotyczył między innymi rosyjskiego gazu LNG.
2024-05-05, 20:56
Věra Jourová powiedziała, że Unia Europejska nie uznaje Voice of Europe za medium, lecz narzędzie putinowskiej propagandy.
W marcu czeski kontrwywiad poinformował o próbach wpłynięcia przez portal na wybory do Parlamentu Europejskiego.
Powiązania z Kremlem. Zamrożone majątki
Czeski rząd zaproponował, aby unijne sankcje nałożono również na ukraińskiego oligarchę Wiktora Medwedczuka i propagandystę Artioma Marczewskiego, którzy mieli stać za działalnością Voice of Europe. Obaj trafili już na krajową listę sankcyjną, co skutkowało zamrożeniem ich majątków w Czechach oraz zakazem pobytu na terytorium kraju.
Medwedczuk żyje obecnie w Moskwie, natomiast współpracujący z nim Marczewski przeniósł się z Czech na Słowację, gdzie jako obywatel Ukrainy został objęty tymczasową ochroną.
REKLAMA
Posłuchaj
- Kreml opłacał europejskich polityków. Czesi wskazują polski trop
- Czołowy niemiecki polityk miał dostawać pieniądze z Kremla. Petr Bystron wydał oświadczenie
- Rosyjska dezinformacja. Kreml bierze też na celownik kraje Zachodu
IAR/Wojciech Stobba/kg
REKLAMA