Trybunał w Hadze nakazał Izraelowi przerwanie operacji w Rafah

W związku ze sprawą o ludobójstwo, którą w zeszłym tygodniu wniosła przeciwko Izraelowi Republika Południowej Afryki, Trybunał Sprawiedliwości w Hadze nakazał wstrzymanie operacji w Rafah. Uznano, że Izrael nie podejmuje odpowiednich działań, aby chronić cywilów. 

2024-05-24, 18:28

Trybunał w Hadze nakazał Izraelowi przerwanie operacji w Rafah
Trybunał w Hadze nakazał Izraelowi wstrzymanie operacji w Rafah.Foto: PAP/AA/ABACA

O fatalnej sytuacji w Rafah wiadomo już od dłuższego czasu. Co więcej, pogorszyła się ona w związku z blokadą przejścia granicznego. RPA zwróciła się w zeszłym tygodniu do Trybunału w Hadze z prośbą o interwencję. 

Jak orzekł sąd, istnieją przesłanki, aby wydać nadzwyczajny nakaz wstrzymania ofensywy. Ponadto, tymczasowe środki zastosowane przez Trybunał Sprawiedliwości w marcu nie przyniosły oczekiwanego efektu. 

Izrael nie dostarczył wystarczających informacji na temat bezpieczeństwa ludności podczas ewakuacji ani dostępności żywności, wody, urządzeń sanitarnych i lekarstw dla 800 000 Palestyńczyków - mówił sędzia Nawaf Salam.

Izrael został zobowiązany do wstrzymania ofensywy w Rafah i przedstawienia w ciągu miesiąca sprawozdania z działań, które podjął w celu ochrony ludności cywilnej. Oprócz tego, zgodnie z orzeczeniem przejście graniczne ma zostać otwarte, aby umożliwić dostarczanie pomocy humanitarnej. 

REKLAMA

Gehenna Palestyńczyków

Według ostatnich doniesień z Rafah uciekła już ponad połowa Palestyńczyków, którzy chcieli się tam ukryć. Miasto jest uważane przez Izrael za ostatni bastion Hamasu. Ma się tam znajdować ośrodek szkoleniowy palestyńskiej organizacji terrorystycznej. Według Izraela mają tam również przebywać zakładnicy. To jeden z głównych powodów, dla których rozpoczęto działania wojskowe w tym miejscu.

Organizacje humanitarne od dawna alarmują o katastrofalnej sytuacji w Rafah. Ochrona zdrowia praktycznie przestała tam istnieć. Organizacja Lekarze Bez Granic wylicza, że w ciągu siedmiu miesięcy wojny musieli opuścić jedenaście placówek medycznych.

Czytaj także:

IAR/Katarzyna Van Rooijen/dn/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej