Polscy żołnierze sięgają po broń. Tyle razy strzelali przy granicy

W maju żołnierze użyli broni w systemie alarmowym około 700 razy - przypomina "Rzeczpospolita". Informował o tym wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Ostatni raz polscy funkcjonariusze używali na granicy broni gładkolufowej w nocy 6 czerwca.

W sumie w tym roku padło 1190 strzałów ostrzegawczych.

Jeden ranny po rykoszecie

Gazeta przypomina również, że tylko raz na granicy w wyniku użycia broni został poszkodowany migrant. Do zdarzenia doszło 3 listopada 2023 roku w okolicy jeziora Topiło, na południe od Hajnówki.

• Białoruś wykorzystuje śmierć żołnierza na granicy. Manipulacje, kłamstwa i oskarżenia
• Gorzkie słowa gen. Polki o śmierci polskiego żołnierza: został wystawiony jako żywa tarcza

Jeden z żołnierzy oddał strzały ostrzegawcze w kierunku grupy uciekających migrantów i rykoszetem ranił jednego mężczyznę. Syryjczyk trafił do szpitala.

Żołnierz się potknął

Okoliczności tego zdarzenia badają Żandarmeria Wojskowa i prokuratura. Według wstępnych ustaleń doszło do nieszczęśliwego wypadku - żołnierz potknął się w trakcie pościgu.

Zdarzenie zakwalifikowano jako nieostrożne obchodzenie się z bronią i nieumyślne spowodowanie obrażeń u innej osoby. Śledztwo nadal się toczy.

Strzały w kierunku Białorusi

Pod koniec marca dwóch innych żołnierzy usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia człowieka na utratę zdrowia lub życia. Wojskowi oddali strzały w stronę migrantów przebywających po białoruskiej strony granicy.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło 25 marca w okolicach Dubicz Cerkiewnych, gdy granicę próbowała szturmować grupa około 50 migrantów.

IAR/fc/wmkor