Polska - Turcja. Wysokie morale Biało-Czerwonych przed Euro. "Jest dużo pozytywów"

Polscy piłkarze pojadą do mistrzostwa Europy do Niemiec po dwóch zwycięstwach w spotkaniach towarzyskich - w piątek pokonali Ukrainę 3:1, a w poniedziałek wygrali z Turcją 2:1. "Na pewno jest dużo pozytywów po tych meczach" - ocenił pomocnik Jakub Moder.

2024-06-10, 23:30

Polska - Turcja. Wysokie morale Biało-Czerwonych przed Euro. "Jest dużo pozytywów"
Jakub Moder . Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/East News

- Z boiska wydawało mi się, że byliśmy solidni w defensywie. Choć Turcja utrzymywała się przy piłce i dominowała w drugiej połowie, to jednak nie potrafiła nam poważniej zagrozić. Z kolei my, gdy przejmowaliśmy piłkę i przechodziliśmy do ataku, to potrafiliśmy groźniej zaatakować i mieliśmy dwie stuprocentowe sytuacje - ocenił postawę polskiej drużyny Moder, który pojawił się na boisku od początku drugiej połowy.

- Ogólnie jest dużo pozytywów po meczach z Ukrainą i Turcją - zaznaczył przed kamerą TVP.

W pierwszej części gry w ekipie Biało-Czerwonych konieczne były dwie zmiany - z powodu urazów boisko musieli opuścić Karol Świderski, który w 12. minucie zdobył gola 1:0, a później kapitan Robert Lewandowski.

- Z tego co rozmawialiśmy to na szczęście są to drobne urazy, które wykluczają naszych kluczowych zawodników najwyżej na kilka dni - przekazał pomocnik angielskiego Brightonu.

Jak przyznał, po kontuzjach obu piłkarzy Polacy zaczęli bardziej "dmuchać na zimne", podobnie jak trener, który dokonał kilku roszad w składzie.

Gospodarzy kilka razy od utraty gola uratował Wojciech Szczęsny, choć w jednym przypadku i on był bezradny.

- Wojtek jest w gazie i pokazuje to w ostatnich meczach. Mamy topowego bramkarza za swoimi plecami i możemy ze spokojem jechać na turniej - podsumował Moder.

We wtorek polska ekipa uda się do Hanoweru, gdzie będzie stacjonować w trakcie ME. Pierwsze spotkanie - z Holandią - w niedzielę w Hamburgu o godz. 15.

Czytaj także:

bg/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej