Ekspert rozwiewa złudzenia. Ukraina będzie potrzebować wsparcia latami
- Cele Rosji, jeśli chodzi o Ukrainę, są stałe - to sianie fermentu, zajęcia terytorialne, niedopuszczanie do członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej i NATO - powiedziała w Polskim Radiu 24 dr Beata Górka-Winter, ekspert ds. bezpieczeństwa z UW. - Od państw zachodnich i od samej Ukrainy wymagane jest zaakceptowanie tego, że Ukraina będzie potrzebowała pomocy, zarówno w sektorze bezpieczeństwa, jak i innych sektorach gospodarki, przez wiele lat - dodała.
2024-06-11, 22:09
Ponad dwa tysiące osób z 60 krajów dyskutuje w Berlinie o odbudowie Ukrainy. Wśród nich są szefowie rządów i dyplomacji, samorządowcy i przedsiębiorcy. Obok energetyki, militariów i przyszłego członkostwa Ukrainy w Unii dużo rozmów poświęconych jest bezpośredniemu wsparciu dla Ukraińców.
Ważnym aspektem dyskusji o odbudowie Ukrainy jest bezpieczeństwo - podkreślała w Polskim Radiu 24 ekspert ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu Warszawskiego dr Beata Górka-Winter. - Nie wiemy, w jaki sposób wojna z Rosją się skończy. Dzisiaj nie jesteśmy w stanie przewidzieć na 100 procent, czy ostatecznie nie dojdzie do negocjacji i Rosja zatrzyma jednak część terytorium - wyjaśniła.
»WOJNA W UKRAINIE - czytaj więcej w polskieradio24.pl«
Zaznaczyła, że "cesje terytorialne na rzecz Rosji" przewiduje bardzo wielu analityków. - Tu, niestety, możemy spodziewać się kolejnego konfliktu w pewnej perspektywie czasowej. Rosja raczej nie odpuści, byłoby to niezgodne z jej doktryną i celami, a te - jeśli chodzi o Ukrainę - są stałe - to sianie fermentu, zajęcia terytorialne, niedopuszczanie do członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej i NATO - wyliczyła. - Absolutnie możemy się spodziewać tego, że Rosja uderzy ponownie za jakiś czas, albo będzie ten konflikt pełzał - wskazała.
REKLAMA
Wsparcie potrzebne na lata
Zaznaczyła, że kraje Zachodu inwestowały w sektor bezpieczeństwa Ukrainy od dawna, od kiedy wiadomo było, że kraj ten ma aspiracje europejskie, a inwestycje te przyspieszyły jeszcze po inwazji na Krym i rozpoczęciu rosyjskiej okupacji półwyspu.
Jednak pełnoskalowa inwazja w 2022 roku sprawiła, że Ukrainie "kończą się ludzie, kończą się żołnierze dobrze wyszkoleni wcześniej przez siły natowskie". - Te szkolenia są uzupełnianie na bieżąco, ale wiadomości z frontu potwierdzają, że idą na front ludzie już nie tak dobrze wyszkoleni jak ci, którzy mieli na to wiele miesięcy czy lat - wskazała.
Czytaj także:
- Wspólna inicjatywa Niemiec i Ukrainy. Będą remontować sprzęt wojskowy
- Ukraina realizuje kluczowy plan. Milion dronów na froncie
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, "od państw zachodnich i od samej Ukrainy wymagane jest zaakceptowanie tego, że Ukraina będzie potrzebowała pomocy, zarówno w sektorze bezpieczeństwa, jak i innych sektorach gospodarki, przez wiele lat". Podobnie, planowana przez Kijów integracja z Unią Europejską wymusi wielkie inwestycje. - Jakkolwiek się ta wojna nie skończy (...) wysiłek zachodni będzie musiał być stały - stwierdziła Beata Górka-Winter.
Wśród gości konferencji są m.in. szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
REKLAMA
Więcej w nagraniu
Posłuchaj
***
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: dr Beata Górka-Winter (UW)
REKLAMA
Data emisji: 11.06.2024
Godzina emisji: 20.33
Polskie Rsadio 24, PAP/ mbl/wmkor
REKLAMA