Wjechał w Paradę Równości i ranił policjanta. Nie miał prawa jazdy

Na ulicy Moniuszki w Zielonej Górze kierujący samochodem osobowym zderzył się z policjantem jadącym na motocyklu. Funkcjonariusz zabezpieczał Paradę Równości, jechał z włączonymi sygnałami świetlnymi.

- Doszło do wymuszenia pierwszeństwa przejazdu i w jego efekcie do zderzenia - powiedział podkom. Bartosz Zawada, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Po zderzeniu samochód BMW oraz policjant jadący motocyklem wypadli z drogi na chodnik. Na miejsce wypadku dojechały dwa wozy zielonogórskiej straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego oraz policja.

Policjant w szpitalu

Ranny policjant został przewieziony do szpitala. Trwa dokładne wyjaśnianie przyczyny oraz okoliczności w jakich doszło do wypadku. - Kierujący bmw nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdu - powiedział podkom. Zawada. Nie zanotowano incydentów wymierzonych w sam pochód.

• Parada Równości w Warszawie. Przyszły tłumy
• Bezpieczeństwo na drogach. Jakie są statystyki wypadków drogowych w majówki?

Marsz Równości w Zielonej Górze przeszedł po raz siódmy. Jego przyszłość jest niepewna. Nie będzie go, jak dotychczas, organizować Stowarzyszenie Instytut Równości. - Brakuje nam wsparcia finansowego, w postaci siedziby czy ludzi - mówiła Radiu Zielona Góra Julia Pencakowska, jedna z zaangażowanych w stowarzyszeniu.

Podobne demonstracje na rzecz praw osób LGBT+ odbywają się w tym roku w ponad 20  polskich miastach.

PAP / mp