Zełenski o problemach z uzbrojeniem. "Wciąż nie ma broni, którą przegłosował Kongres USA"
Kilkanaście ukraińskich brygad wojskowych czeka na doposażenie - poinformował Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent o problemach z uzbrojeniem armii mówił w wywiadzie dla agencji Bloomberg. Podkreślił, że dostawy broni z zachodu zmienią sytuację na froncie.
2024-07-04, 15:36
Naciski Zachodu na Rosję są niewystarczające - mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski do unijnych przywódców na szczycie w Brukseli. Dowodem - jak podkreślał - jest rosyjska ofensywa w maju na Charków.
- Dzięki odwadze naszych ludzi i Waszym decyzjom zatrzymaliśmy tę rosyjską ofensywę. Ale ona pokazuje, że dotychczasowa presja na Rosję nie wystarcza. Dlatego chciałbym zaapelować o wsparcie wojskowe, artylerię, o pociski, o wypełnienie każdej obietnicy. To ważne, by nie tylko ocalić istnienia ludzkie, ale też zniszczyć iluzje Rosji, że może coś osiągnąć poprzez wojnę - powiedział ukraiński prezydent.
Wołodymyr Zełenski podpisał w Brukseli umowę z liderami unijnych instytucji o gwarancjach bezpieczeństwa. Wspólnota nie deklaruje w niej dostaw konkretnego dozbrojenia, ale zapewnia, że dostawy broni będą kontynuowane tak długo, jak będzie trzeba. Ponadto Unia zobowiązuje się do pomocy finansowej, gospodarczej i humanitarnej.
Trudna sytuacja na froncie
Kilkanaście ukraińskich brygad wojskowych czeka na doposażenie - poinformował wcześniej Zełenski. Ukraiński prezydent o problemach z uzbrojeniem armii mówił w wywiadzie dla agencji Bloomberg.
REKLAMA
Zełenski stwierdził, że sytuacja na froncie jest trudna, dlatego że broń obiecana przez zachodnich partnerów przybywa bardzo powoli. Mówił, że brygady rezerwy po prostu nie mają czym wojować. Uściślił, że chodzi o 14 brygad ukraińskiej armii.
Ukraiński prezydent podziękował Stanom Zjednoczonym za odpowiednie decyzje, ale - jak dodał - aby sytuacja na froncie się poprawiła, broń powinna dotrzeć Ukrainę. Ukraińskie wojsko musiało się wycofać z jednej z dzielnic Czasiw Jaru - strategicznie ważnego miasta w Donbasie.
Posłuchaj
Czytaj także:
- Ukraińcy musieli podjąć trudną decyzję. Cofają się w ważnej miejscowości
- Tajemnicza awaria na Bałtyku. Ukraińcy przerwali milczenie o operacji "Rybałka"
- Rosyjskie pociski spadły na Dniepr. Celem były strategiczne zakłady
IAR/Beata Płomecka, Paweł Buszko/kg
REKLAMA
REKLAMA