Nagły zwrot ws. Romanowskiego. Sąd podjął decyzję
2024-07-17, 06:15
W nocy Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na nadzwyczajnym posiedzeniu podjął decyzję o zwolnieniu z aresztu b. wiceministra sprawiedliwości. Marcin Romanowski ocenił, że pozbawienie go wolności było całkowicie bezprawne.
Wcześniej rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak informował, że sąd ogłosi rozstrzygnięcie ws. wniosku o tymczasowe aresztowanie byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego w środę o godz. 9 sąd. Pełnomocnik Romanowskiego podnosił, że szef Zgromadzenia Parlamentarnego RE uznaje, że Romanowski ma immunitet i "powinien być natychmiast wypuszczony".
Marcin Romanowski zatrzymany
Marcin Romanowski został zatrzymany w poniedziałek przez ABW na polecenie prokuratora. Przedstawiono mu 11 zarzutów. Pierwszy dotyczy brania udziału w okresie od listopada 2018 roku do grudnia 2023 roku w zorganizowanej grupie przestępczej.
"Jej celem miało być popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień i niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa" - czytamy w oświadczeniu Prokuratury Krajowej.
10 pozostałych zarzutów dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełniania obowiązków w związku z konkretnymi decyzjami lub zachowaniami podejrzanego związanymi z działalnością Funduszu Sprawiedliwości.
REKLAMA
"Pięć zarzutów dotyczy wyrządzania szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa o łącznej wartości ponad 111 milionów złotych" - czytamy w komunikacie. Prokuratura wnioskowała o 3-miesięczny areszt. Sąd na pilnym posiedzeniu tuż przed północą zdecydował o zwolnieniu polityka.
Posłuchaj
Marcin Romanowski: zatrzymanie mnie było bezprawne
Poseł Suwerennej Polski na konferencji po opuszczeniu aresztu mówił, że wciąż chroni go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Powiedział, że Polska została sprowadzona do statusu Białorusi, kiedy łamane są przepisy nie tylko prawa krajowego, ale i międzynarodowego.
- Doprowadza się do sytuacji, w której Polska jest traktowana jako swego rodzaju kraj trzeciego świata przez takie decyzje rządu Donalda Tuska - dodał poseł. To - jak ocenił - "wyjątkowy skandal".
Posłuchaj
Pełnomocnik byłego wiceministra Bartosz Lewandowski poinformował, że sąd, zwalniając polityka, wziął pod uwagę, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mu drugi immunitet, Dlatego też - jak tłumaczył - sąd nie analizował szczegółów wniosku o areszt, który przedstawiła prokuratura. - To była ujemna przesłanka procesowa - powiedział Bartosz Lewandowski, dodając, że w tej sytuacji "sąd nie miał wyjścia".
REKLAMA
Posłuchaj
Zaskakujący zwrot akcji ws. aresztu dla Romanowskiego
Zamknięte posiedzenie aresztowe rozpoczęło się we wtorek po godz. 16. Uczestniczył w nim Romanowski i jego pełnomocnik mec. Bartosz Lewandowski. Prawnik, który wyszedł do dziennikarzy po kilku godzinach, poinformował - podobnie jak wcześniej Prokuratura Krajowa - że sąd ma ogłosić rozstrzygnięcie ws. wniosku o tymczasowe aresztowanie w środę o godz. 9.
Romanowski we wtorek wieczorem opuścił siedzibę Sądu Rejonowego Warszawy Mokotów. Lewandowski przekazał dziennikarzom, że jego klient tę noc, podobnie jak poprzednią, spędzi w izbie zatrzymań, a do sądu zostanie doprowadzony na ogłoszenie decyzji na godz. 9.00 w środę.
Niespodziewanie na pilnym posiedzeniu krótko przed północą Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa ogłosił decyzję w sprawie aresztu, którą mediom przekazał pełnomocnik byłego wiceministra. - Poseł Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji Sądu - poinformował Bartosz Lewandowski.
Będzie zażalenie na zatrzymanie?
Pełnomocnik byłego wiceministra po zwolnieniu Romanowskiego z aresztu zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z zatrzymaniem polityka. Złożone ma też zostać zażalenie na zatrzymanie.
REKLAMA
Bartosz Lewandowski krytykował też opinie prawne, które były podstawą działań. - Pisanie na zlecenie organów politycznych de facto różnego rodzaju opinii, które mają uzasadniać łamanie prawa, jest czynem zabronionym, przestępstwem - powiedział Bartosz Lewandowski. Zapowiedział, że wraz z Marcinem Romanowskim będzie rozważał podjęcie innych kroków prawnych w związku z tą sytuacją i nie wykluczył również działań na arenie międzynarodowej. - To jest do rozważenia - powiedział Bartosz Lewandowski.
Posłuchaj
Wcześniej rzecznik Prokuratury Krajowej, prokurator Przemysław Nowak powiedział, że immunitet Rady Europy dotyczy tylko spraw związanych z działalnością w ramach Zgromadzenia Parlamentarnego. Wniosek o areszt prokuratura motywowała możliwością matactwa ze strony zatrzymanego. - Prokurator uznał, że wyłącznie czasowa izolacja podejrzanego zapewni prawidłowy tok postępowania i uniemożliwi bezprawne wpływanie na dalszy tok tego postępowania - tłumaczył prok. Nowak.
Stanowisko szefa Zgromadzenia Parlamentarnego RE
Pełnomocnik Marcina Romanowskiego jeszcze we wtorek zapowiedział złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa "w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności posła i przekroczeniem uprawnień". Powołał się na pismo szefa Zgromadzenia Parlamentarnego R, w którym uznał on, że Romanowski ma immunitet i "powinien być natychmiast wypuszczony".
Posłuchaj
"Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, w odpowiedzi na moją skargę, oficjalnie uznaje, że poseł Marcin Romanowski jest objęty immunitetem i powinien być natychmiast wypuszczony z uwagi na ewentualną konieczność przeprowadzenia procedury uchylenia mu immunitetu przez Parlament" - napisał we wtorek wieczorem na platformie X mec. Lewandowski.
REKLAMA
Kopia do marszałka Sejmu
Do wpisu pełnomocnik Marcina Romanowskiego dołączył kopię listu do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, pod którym widnieje podpis przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE Theodorosa Rousopoulosa.
"Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r." - czytamy w liście, opublikowanym przez Lewandowskiego.
Wniosek o natychmiastowe zwolnienie
Prawnik podał też, że pismo przewodniczącego ZP RE trafiło do sądu wraz z wnioskiem o natychmiastowe zwolnienie Romanowskiego. "Czynność przedstawienia zarzutów jest prawnie bezskuteczna, zatrzymanie było nielegalne, a wobec osób odpowiedzialnych za przekroczenie uprawnień i bezprawne pozbawienie wolności zostaną podjęte kroki prawne po zwolnieniu mojego klienta" - napisał Lewandowski.
Mecenas, który ocenia, że - mimo uchylenia Romanowskiemu immunitetu przez Sejm - chroni go immunitet członka ZP RE, informował wcześniej, że wysłał do organów Rady Europy skargę na działania polskiej prokuratury i służb.
REKLAMA
Sejm uchylił immunitet
W piątek Sejm uchylił immunitet Romanowskiemu, politykowi Suwerennej Polski, posłowi klubu PiS, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie - w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Romanowski był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.
W poniedziałek Romanowski został zatrzymany na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W prowadzącej śledztwo Prokuraturze Krajowej usłyszał 11 zarzutów, które dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także ustawiania konkursów. Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia.
Czytaj także:
- Zatrzymanie Romanowskiego. Pomaska: materiał dowodowy jest miażdżący
- Romanowski i Błaszczak bez immunitetu. Sejm zdecydował
IAR/PAP/mg, jmo
REKLAMA
REKLAMA